Banki tną etaty

Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl
Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl

Z raportu opracowanego przez serwis PRNews.pl i Bankier.pl wynika, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku, ankietowane banki zmniejszyły liczbę etatów o blisko 1 tys. Najwięcej stanowisk, bo 568 zlikwidowano w grupie Banku Zachodniego WBK.

– Spadek zatrudnienia jest wypadkową kilku czynników. Przede wszystkim zmienia się dotychczasowy model bankowości – tradycyjna obsługa w placówkach została zastąpiona przez elektroniczne kanały dostępu. Klienci coraz rzadziej zaglądają do oddziałów, więc banki nie potrzebują już tylu osób do obsługi transakcyjnej. Z drugiej strony obserwujemy spadek sprzedaży kredytów mieszkaniowych i produktów inwestycyjnych, więc banki ograniczają liczbę placówek – komentuje Wojciech Boczoń, analityk Bankier.pl

Z danych zebranych przez PRNews.pl i Bankier.pl wynika, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku 20 banków zmniejszyło zatrudnienie o 985 etatów. Najwięcej, bo aż o 568 – w Grupie Banku Zachodniego WBK.  O 372 etaty zatrudnienie zredukował także Bank Pekao SA, a Citi Handlowy o 321 etatów.

Należy przy tym pamiętać, że liczba etatów nie jest tożsama z liczbą zatrudnionych osób. Ta druga jest  większa, bo część osób pracuje w niepełnym wymiarze czasu pracy lub zatrudniona jest w innej formie. Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2014 roku, łączna liczba osób zatrudnionych w sektorze bankowym spadła o 1621.

Niektórzy sami odchodzą

Zmniejszenie liczby etatów w sektorze bankowym nie jest tylko efektem zwolnień. Część pracowników odchodzi na emerytury, a w ich miejsce nie są już przyjmowane nowe osoby. Wymiana pokoleń następuje także wśród klientów banków. Na rynek wchodzi nowe pokolenie, dla którego Internet jest naturalnym środowiskiem.

– Banki tną liczbę etatów, ale sytuacja na rynku pracy nie jest zła. Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw od początku roku wzrosło o ponad 40 tys. osób, a liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła o 450 tys. osób. Osoby, które straciły zatrudnienie w sektorze bankowym raczej nie powinny mieć obecnie większych problemów ze znalezieniem innej pracy – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.