Budżet słono zapłaci za niższy wiek emerytalny

dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan
dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan

Rząd pozytywnie ocenił prezydencki projekt obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Zdaniem Konfederacji Lewiatan budżet może nie wytrzymać zwiększonych wydatków na emerytury, zmniejszą się wpływy do ZUS, zaleje nas fala nowych emerytów, a osoby, które wcześniej odejdą na emeryturę będą otrzymywały bardzo niskie świadczenie.

Powrót do niższego wieku emerytalnego, mimo wydłużania się życia, doprowadzi do zwiększenia liczby emerytów i w konsekwencji do ogromnego deficytu funduszy emerytalnych. Jednocześnie zmniejszy się liczba osób pracujących. Państwo, w którym pracuje 16 mln osób, a ponad 9 mln pobiera emerytury i renty, nie jest w stanie szybko się rozwijać. Finansowanie tych świadczeń ogranicza możliwość realizacji inwestycji niezbędnych do modernizacji gospodarki i tworzenia nowych stanowisk pracy i w konsekwencji hamuje wzrost produktywności i wynagrodzeń.

– Możliwość wcześniejszego uzyskania emerytury osłabi motywację do dalszej pracy. Nasili się presja na waloryzację emerytur, bo większość kobiet przechodzących na emeryturę w wieku 60 lat otrzyma minimalne świadczenie. Wysokość emerytury zależy od zgromadzonych składek i przewidywanego czasu jej pobierania, a 60-letnia kobieta ma przed sobą średnio aż 24 lata życia. Ustawowy wiek emerytalny kobiet w Polsce jest najniższy w Europie – mówi dr Grzegorz Baczewski, dyrektor departamentu pracy, dialogu i spraw społecznych Konfederacji Lewiatan.

Prognozowana przeciętna emerytura kobiety przyznana w 2040 roku wyniesie 2,7 tysiąca zł w przypadku kontynuowania stopniowego podwyższania wieku emerytalnego, a 1,5 tysiąca w przypadku powrotu do wieku emerytalnego kobiet 60 lat.

Ustawowy wiek emerytalny mężczyzn w Polsce jest zbliżony do średniej europejskiej. 65 letni mężczyzna ma przed sobą średnio 14 lat życia.

Za 5 lat deficyt Funduszu Ubezpieczeń Emerytalnych sięgnie 56 mld zł w przypadku kontynuowania podwyższania wieku emerytalnego, a 71 mld w przypadku powrotu do wieku emerytalnego 60/65 lat. Kwoty są zdyskontowane inflacją, aby można było je porównać z deficytem w 2015 roku w wysokości 38 mld zł. Należy pamiętać, że dodatkowe 30 mld zł przeznaczamy na dotacje do KRUS i emerytury mundurowe.
Dalsze zwiększanie obciążenia pokolenia pracujących kosztami emerytur spowoduje spowolnienie wzrostu gospodarczego i nasilenie emigracji, co jeszcze bardziej pogorszy proporcje osób aktywnych i biernych zawodowo.

Konfederacja Lewiatan