Globalny indeks konkurencyjności 2010-2011

Piotr Boguszewski

W rankingu konkurencyjności gospodarek świata Polska awansowała w 2010 r. o siedem pozycji zajmując 39. miejsce – wynika z „Globalnego raportu konkurencyjności 2010-2011”, opracowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne, przy współpracy NBP.

Wyniki najnowszego rankingu zostały zaprezentowane 9 września br. podczas konferencji w siedzibie NBP. Uczestniczyli w niej prof. Zbigniew Hockuba, członek zarządu NBP oraz pracownicy Instytutu Ekonomicznego NBP: dr Małgorzata Pawłowska, prof. Mateusz Pipień (dyrektor generalny IE NBP) oraz dr Piotr Boguszewski, autor prezentacji.

W tegorocznej edycji badania uczestniczyło 139 krajów, analizy objęły 13,5 tys. firm. Polskę reprezentowało ok. 170 przedsiębiorstw. W najnowszym rankingu Polska zajęła 39. miejsce, awansując do grupy krajów określanych jako „stabilniejsze gospodarki”. – To pokazuje, że w okresie ostatnich dwóch lat Polska znacząco poprawiła swój poziom konkurencyjności – powiedział dr Boguszewski. W 2007 r. pod względem konkurencyjności zajmowaliśmy 51. pozycję. Rok później Polska znalazła się na 53. miejscu, za Rosją, która uplasowała się na 51. pozycji, Słowacją – 46., Litwą – 44., Słowenią – 42., Czechami – 33. i Estonią – 32. – W stosunku do tej grupy krajów, Polska w 2010 r. jest jedynym krajem, który poprawił swoją pozycję w stosunku do roku 2008. I to aż o 14 miejsc – podkreślił dr Boguszewski.

Z badania wynika, że Polska poczyniła największe postępy w obszarach infrastruktury (m.in. dzięki budowie nowych dróg) i rozwoju instytucji finansowych. – Nasze instytucje finansowe były racjonalnie zarządzane i dobrze nadzorowane, również w okresie kryzysu – mówił Piotr Boguszewski. – Trzeba jednak dalej pracować, by stale wzmacniać konkurencyjność – dodał.

Badanie pokazało, że nie w każdym obszarze Polska sobie dobrze radziła. W 2010 r. widocznemu pogorszeniu w stosunku do 2008 r. uległy uwarunkowania makroekonomiczne. Jak wyjaśniają autorzy opracowania, jest to związane m.in. z pogorszeniem sytuacji budżetowej w 2009 r. W roku obecnym odnotowano jednak poprawę w tym obszarze – podkreślają. Analitycy zwracają też uwagę, że niepokojące jest pogorszenie pozycji polskiej gospodarki w obszarze innowacyjności i rozwoju środowiska gospodarczego. Zbyt mały postęp odnotowano w zakresie technologii.

Prof. Zbigniew Hockuba podkreślił jednak, że polska gospodarka ma potencjał do poprawy swojej konkurencyjności. – Wyniki raportu pokazują, że polska gospodarka poczyniła znaczne postępy w okresie ostatnich dwóch lat. Istnieje potencjał do dalszej poprawy naszej konkurencyjności, np. poprzez kontynuację inwestycji infrastrukturalnych, ale są też pewne zagrożenia, m.in. sytuacja finansów publicznych. W tym obszarze nasza pozycja w stosunku do ubiegłego roku pogorszyła się – powiedział prof. Hockuba.

O tym, jak ważne jest stałe utrzymywanie wysokiego poziomu konkurencyjności, świadczy pierwsza dziesiątka krajów o najwyższym rankingu. Skład tej grupy nie zmienił się – pierwsze miejsce w 2010 r. utrzymała Szwajcaria, ale zmiany nastąpiły na kolejnych pozycjach: drugi rok z rzędu pogorszyła się pozycja USA (obecnie 4. miejsce), których największym problemem pozostaje kwestia stabilności makroekonomicznej. Poprawiła się za to pozycja Niemiec (awans na 5. miejsce z 7. w 2009 r.), głównie dzięki poprawie otoczenia makroekonomicznego.

– Przykład tych krajów pokazuje, że jeśli jest wysoki poziom konkurencyjności, to można stale utrzymywać się w grupie liderów – podkreślił dr Boguszewski.

Globalny indeks konkurencyjności jest wynikiem corocznego badania warunków rozwoju gospodarczego państw. Określa zdolność poszczególnych krajów do zapewnienia długookresowego wzrostu gospodarczego. Indeks przygotowuje Światowe Forum Ekonomiczne, a Narodowy Bank Polski współuczestniczy w tych pracach od 2009 r. Po raz pierwszy raport został opublikowany w 1979 r.