Głowne tematy dnia: OPEC, Deutsche Bank i Mateusz Morawiecki

Maciej Przygórzewski – główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski - główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat

Stało się to o czym spekulowano w kuluarach od tygodni – OPEC obniżył wydobycie ropy naftowej. Mateusz Morawiecki przejął kontrolę nad całą stroną finansową rządu. Zamieszanie wokół Deutsche Banku.

Tak długo wielu analityków śmiało się z decyzyjności państw OPEC, aż w końcu się przeliczono. Kartel właśnie dokonał obniżki wydobycia ropy. Jest to obniżka dziennego wydobycia do 32,5 milionów baryłek. Co ciekawe, jest to poziom, który był osiągalny tylko w ciągu ostatnich dwóch lat. Wcześniej produkcja zawsze była niższa. Na reakcję wyników nie trzeba było długo czekać. Ropa podrożała o 4-5% w zależności czy mówimy o amerykańskiej ropie Crude czy notowanej w Europie Brent. Ważnym efektem jest też to co działo się na walutach krajów produkujących ropę. Rubel wczoraj kończył dzień kosztując niemal dokładnie 6 groszy, dzisiaj rano kosztował już niemal 6,1 grosza. Wielu analityków wciąż wskazuje, że organicznie wydobycia to jedno, ważniejsze jest czy państwa będą go przestrzegać, gdyż już kilka razy w historii okazywało się, że limit wydobycia nie jest respektowany. Gdyby limity nie były respektowane, można spodziewać się, że obecne tendencje rynkowe zostaną szybko skorygowane.

Kolejny krok w karierze Mateusza Morawieckiego. Właśnie objął on tekę Ministra Finansów. Oprócz tego wciąż pozostaje Ministrem Rozwoju oraz wicepremierem. W efekcie mamy sytuację, gdy jedna osoba decyduje o tym ile pobieramy danin od kogo i jak odpowiedzialnie je wydajemy. W tym celu wszakże powstał “plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”. Co ciekawe, powstał również Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, którego szefem jest również wicepremier. W ten sposób najprawdopodobniej w jego rękach znalazła się właśnie większość decyzji finansowych. Określenie gospodarka centralnie sterowana od dawna nie było realizowane tak skrupulatnie. Miejmy nadzieję, że skończy się to dla nas łagodniej niż poprzedni taki eksperyment.

Zamieszania w sprawie Deutsche Banku ciąg dalszy. Za dużo osób dementuje plotki by w banku źle się działo. Jeżeli tak dużo osób postanawia jednoczenie uspokajać inwestorów to znaczy, że coś jest na rzeczy. No chyba, że to przypadek, że jednocześnie poinformował o tym zarząd banku, przedstawiciele rządu niemieckiego oraz Federalny Urząd Nadzoru nad Usługami Finansowymi. Oliwy do ognia dolał główny doradca tureckiego prezydenta. Zaproponował on przejęcie DB przez państwowe tureckie banki. Środki miałyby pochodzić z funduszu, który co prawda jeszcze nie istnieje. Projekt ten uważany jest za czysto polityczny, gdyż aktywa DB są ponad dwa razy większe niż całego tureckiego systemu bankowego.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

  • 14:00 – Niemcy – inflacja konsumencka,
  • 14:30 – USA – Produkt Krajowy Brutto,
  • 14:30 – USA – wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl