Merkel nie wesprze Deutsche Banku

Maciej Przygórzewski – główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski - główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat

Zbliżające się wybory w Niemczech powodują, że DB musi sobie przynajmniej oficjalnie radzić sam. Wraca temat kredytów frankowych. VAT na 23% do końca 2018 roku. Spadek ratingu Turcji. Gorąco w kampanii prezydenckiej w USA.

Na giełdy trafiła informacja jako Angela Merkel zapowiadała, że Niemcy nie będą wspierać Deutsche Banku w razie jego dalszych problemów. W efekcie akcje DB pierwszy raz spadły poniżej 11 euro. Należy wziąć pod uwagę, że w przyszłym roku w Niemczech odbędą się wybory parlamentarne. W rezultacie pomimo tego, że rząd mógłby chcieć pomóc, nie może się do tego przyznać. Z drugiej strony biorąc pod uwagę jak wielkie problemy może w Europie przynieść kryzys w niemieckim systemie bankowym należy brać takie rozwiązanie pod uwagę. Gdyby brak wsparcia miał wywołać kryzys rząd będzie wolał wziąć na siebie straty wynikające z użycia publicznych pieniędzy na dokapitalizowanie banku.

Problem przewalutowania kredytów frankowych wraca jak boomerang. Obecnie prezydent odpowiedział na apel stowarzyszenia walczącego o przewalutowanie kredytów walutowych. Z pisma wynika, że w dalszym ciągu jest on za “systemowym rozwiązaniem problemu kredytów” w tym również “odwalutowaniem”. Ma być to osiągnięte przez rekomendacje KNF, które mają skłaniać banki do zmiany portfela kredytowego na złotówki. Pytanie na jakich warunkach ma się to odbywać i dlaczego bankom ma zależeć na wzięcie na siebie kosztów tego procesu.

Obniżka VAT do poziomu 22% nie odbędzie się w najbliższym czasie. Obecnie mówi się, że do końca 2018 roku będzie obowiązywała podniesiona stawka 23%. Pojawia się za to seria przepisów mających na celu dalsze uszczelnienie systemu podatkowego. W ramach projektu pojawiają się coraz bardziej oryginalne rozwiązania. Jednym z nich jest kaucja rejestracyjna dla nowych podmiotów co do których istnieje ryzyko wystąpienia zaległości podatkowych. Skutki zmian uszczelniających mają dać dodatkowe 3 miliardy złotych do budżetu.

Agencja Ratingowa Moody’s obniżyła w piątek rating Turcji do poziomu śmieciowego. W efekcie waluta straciła ponad 1% wartości, a giełda spada już niemal 5%. Powody obniżki ratingu nie są wcale polityczne. W uzasadnieniu pojawiają się ryzyka związane z finansowaniem zagranicznym oraz wolniejszym wzrostem gospodarczym. Po tej decyzji już tylko Fitch uważa, że obligacje Turcji mają rating inwestycyjny.

W USA dzieje się to co wielu analityków przepowiadało już dawno. Końcówka wyborczego wyścigu wcale nie jest przesądzona. Wedle ostatnich badań opinii publicznej Donald Trump niemal nie traci do Hillary Clinton. Oznacza to, że kolejne tygodnie mogą przynieść nam znacznie większą zmienność na parach z dolarem.

Dzisiaj brak ważnych danych makroekonomicznych, aczkolwiek warto wziąć pod uwagę, że pod wieczór odbędzie się debata prezydencka w USA pomiędzy dwoma głównymi kandydatami.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl