Minimalny wzrost zatrudnienia. Dane poniżej oczekiwań

Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl
Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w sierpniu o 3,5% rdr i wyniosło 3.893,23 zł – poinformował Główny Urząd Statystyczny. Zatrudnienie zwiększyło się o 0,7% rdr. W ujęciu miesięcznym przeciętne wynagrodzenie zmalało o 1,8%.

– Paradoksalnie spadek w sierpniu wynika przede wszystkim ze wzrostu zatrudnienia osób o stosunkowo niskim wynagrodzeniu. Spadki w tym miesiącu odnotowujemy co roku. Mają one charakter sezonowy i spowodowane są częstszym niż zwykle zatrudnianiem ludzi młodych, zwykle zaczynających pierwszą pracę ze stosunkowo niską płacą. Ponadto w lipcu, częściej niż w sierpniu, wypłaca się premie oraz świadczenia urlopowe. Stąd te różnice – przekonuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Ekonomiści spodziewali się lepszych wyników

Ekonomiści spodziewali się wzrostu wynagrodzeń o 3,8% rdr i przyrostu zatrudnienia o 0,8% rdr. Dane dotyczą tylko podmiotów, w których liczba pracujących przekracza 9 osób.  Od początku roku zatrudnienie w dużych firmach zwiększyło się o 44 tys. etatów, w sierpniu osiągając poziom 5.534,6 tys. To wciąż o 16 tys. mniej niż w rekordowym styczniu 2012 roku.

Zatrudnienie rośnie, ale bardzo wolno. W sektorze przedsiębiorstw przybyło raptem 3,5 tys. etatów. To nienajlepszy wynik biorąc pod uwagę dynamikę wzrostu PKB na poziomie powyżej 3%. Równocześnie odnotowujemy stały spadek liczby zarejestrowanych bezrobotnych. W sierpniu z ewidencji wykreślono 24 tys. osób. Tylko połowa z nich znalazła zatrudnienie lub rozpoczęła działalność gospodarczą. W teorii sytuacja makroekonomiczna kraju nie jest zła. Jednak nie przekłada się ona realnie na wzrost zatrudnienia i wynagrodzeń – dodaje Piechowiak.