Polska zajęła 25. miejsce w rankingu najbardziej zglobalizowanych gospodarek na świecie

Ryszard Florek, założyciel firmy Fakro

Wyprzedziliśmy między innymi Stany Zjednoczone (pozycja 28.), Australię (26.), Włochy (31.), Koreę Południową (33.) i Japonię (42.). Przed Polską znalazły się za to wszystkie pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej: Węgry (9.), Słowacja (11.) i Czechy (20.). Pierwsze trzy pozycje w rankingu zajęły: Hong Kong, Irlandia i Singapur.

Indeks Globalizacji stanowi miarę tego jak głębokie są powiązania 60 największych gospodarek świata (pod względem Produktu Krajowego Brutto) z zagranicą. Eksperci Ernst & Young i Economist Intelligence Unit zestawili efektywność funkcjonowania gospodarek z 20 wskaźnikami mierzącymi stopień międzynarodowej integracji biznesu. Wskaźniki zostały zgrupowane w pięciu głównych kategoriach: Otwartość na handel, Przepływy kapitałowe, Wymiana technologii i wiedzy, Mobilność siły roboczej, Integracja kulturowa. Następnie 520 menadżerów firm działających w skali międzynarodowej nadało czynnikom wagi.

– Wysoka pozycja Polski w rankingu nie jest przypadkowa. Nasz kraj wraz z rozwojem gospodarki bardziej otwiera się na rynki międzynarodowe. Kolejnym etapem powinno być umacnianie się i wzrost polskich firm i budowanie ich silnej pozycji na rynkach międzynarodowych. Doprowadzi to do stworzenia prawdziwych polskich czempionów. Kandydatów widzę zarówno wśród historycznie dużych firm, pozostających pod wpływem skarbu państwa jak i wśród firm młodych, zarządzanych przez przedsiębiorców, którzy coraz odważniej radzą sobie na rynkach globalnych. Przykładem takiego przedsiębiorcy jest Ryszard Florek, założyciel firmy Fakro, Przedsiębiorca Roku 2010 w konkursie Ernst & Young – mówi Łukasz Zalicki Partner Zarządzający Działem Doradztwa Biznesowego Ernst & Young .

Wysokie miejsce krajów mniejszych od Polski wynika z tego, że Indeks Globalizacji mierzy stopień globalizacji gospodarek w sposób relatywny. Oznacza to, że międzynarodowa integracja w zakresie handlu, inwestycji, technologii, siły roboczej czy też kultury jest mierzona w relacji do Produktu Krajowego Brutto.