Polwax chce trzykrotnie zwiększyć sprzedaż parafin dla przemysłu. Inwestuje w instalację, która pozwoli mu poprawić jakość wyrobów

rp_461eafe5b0_1346906487-polwax-strategia.png

Polwax inwestuje w nowoczesną instalację odolejania rozpuszczalnikowego i liczy na to, że dzięki niej będzie w stanie trzykrotnie zwiększyć sprzedaż wyrobów parafinowych dla przemysłu. Spółka szykuje się do podbijania rynków zagranicznych i zapowiada, że w ciągu najbliższych pięciu lat jej przychody wzrosną do 350 mln zł rocznie.

Warta ok. 80 mln zł instalacja powstanie w należącym do spółki zakładzie w Czechowicach-Dziedzicach. Jej uruchomienie planowane jest za cztery lata.

– Instalacja będzie licencjonowana przez jednego z największych liderów technologii na świecie, którym jest ThyssenKrupp UD Engineering Service z Niemiec – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Dominik Tomczyk, prezes zarządu Polwaksu. – To będzie instalacja na poziomie 30 tys. ton przerobu surowca, z czego otrzymamy 25 tys. ton wyrobu gotowego. Po rozeznaniu, że jest zapotrzebowanie na tego typu produkty, po rozpoznaniu całej technologii, zarząd jest przekonany, że to bardzo dobry kierunek rozwoju.

Pełny raport finansowy za 2014 rok spółka opublikuje 18 marca, ale według szacunkowych danych w ubiegłym roku Polwax miał 258,2 mln zł przychodów, 30,8 mln zł zysku EBITDA i 22,4 mln zł zysku netto. W przyjętej przez zarząd spółki strategii rozwoju na lata 2015-2020 zapowiedziano, że wyniki z czasem będą jeszcze lepsze.

– Zakładamy trzykrotny wzrost sprzedaży specyfików parafinowych dla segmentu przemysłowego – deklaruje Dominik Tomczyk. – Zakładamy zwiększenie zaplecza badawczo-rozwojowego. W roku 2020 chcielibyśmy osiągnąć poziom przychodów rzędu 350 mln zł i poziom EBITDA na poziomie 15-20 proc. Wszystko to będzie możliwe dzięki budowie i uruchomieniu instalacji odolejania rozpuszczalnikowego.

Polwax zakłada, że dzięki wyrobom z nowej instalacji wzrosną też zyski spółki, ponieważ jej wyroby staną się droższe i będzie można sprzedawać ich więcej, także na nowych rynkach.

– Dotychczasowym klientom będziemy chcieli sprzedać nasze nowe produkty z nowej instalacji. Myślimy też o takich rynkach, jak Chiny, Indie i Stany Zjednoczone. Ostatnio bardzo mocno penetrowaliśmy rynek afrykański. Uważamy, że na nowe produkty, które będą wychodzić z naszej instalacji, będzie dość duże zapotrzebowanie – zapowiada prezes zarządu Polwaksu.

Polwax należy do największych europejskich producentów i dystrybutorów parafin oraz wosków. Od października spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie. Sporo inwestuje w badania i rozwój, prowadząc prace nad nowatorskimi zastosowaniami dla swych wyrobów. W ramach programu INNOLOT uczestniczy np. w projekcie wytworzenia wysokojakościowych wosków potrzebnych przy odlewaniu łopatek wirnika innowacyjnego silnika lotniczego. Jej wydatki na innowacyjne rozwiązania systematycznie rosną.

 Mówimy to o kwocie od 600 do 800 tys. rocznie – informuje prezes Dominik Tomczyk z Polwaksu. – Jeżeli uwzględnimy ostatnią inwestycję, którą chcemy sfinalizować 31 marca 2015 roku, czyli zakup dwóch laboratoriów spółki Lotos Lab, to nasze wydatki znacznie przekroczą ten poziom zaangażowania finansowego.

Wartość netto laboratoriów w Czechowicach i Jaśle to 3,5 mln zł. Polwax szacuje, że dzięki nim przychody spółki wzrosną o 7 mln zł rocznie.