Ropa naftowa tanieje bo rośnie jej eksport z Iraku

Andrzej Kiedrowicz, ekspert KOI Capital
Andrzej Kiedrowicz, ekspert KOI Capital

Ceny ropy naftowej WTI spadły już poniżej 47 dolarów za baryłkę ze względu na możliwość wzrostu eksportu surowca z Iraku i Nigerii.

Ropa naftowa Brent handluje już poniżej poziomu 49 dolarów za baryłkę. Nigeryjskie paramilitarne bojówki zaproponowały zakończenie działań wojennych, co może wpłynąć na znaczny wzrost wydobycia ropy w kraju. Irak natomiast planuje zwiększyć eksport ropy o około 5 proc. Na korektę cen ropy, które od początku sierpnia wzrosły o ponad 20proc., wpływ miało również osiągnięcie psychologicznego poziomu 50 dolarów za baryłkę, co wywołało u inwestorów realizację zysków z zajętych wcześniej długich pozycji. Oczywiście rynek oczekuje na wrześniowe nieformalne rozmowy członków grupy OPEC, co może doprowadzić do częściowego ograniczenia produkcji. Od wyniku tych posiedzeń oraz stanu, utrzymujących się blisko historycznych maksimów, amerykańskich zapasów surowca zależeć będzie czy ceny ropy naftowej trwale wzrosną powyżej poziomu 50 dolarów za baryłkę, czy raczej powędrują w stronę tegorocznych minimów poniżej 30 dolarów za baryłkę. Cynk handluje blisko tegorocznych maksimów cenowych na poziomie 2300 dolarów za tonę i jest już droższy o ponad 40 proc. niż na początku tego roku. Analitycy banku inwestycyjnego Morgan Stanley uważają, iż popyt z chińskiego rynku stalowego będzie dalej wspierał ceny metalu.

Andrzej Kiedrowicz
Chief Operating Officer
KOI Capital