Rynki walutowe: BRNZ, BJ ignorują oczekiwania rynku, Fed wstrzymuje decyzję

John J Hardy, Saxo Bank
John J Hardy, Saxo Bank
John J Hardy, Saxo Bank
John J Hardy, Saxo Bank
  • W komunikacie FOMC podkreśla się potrzebę mocniejszych danych
  • BRNZ utrzymuje stopy na niezmienionym poziomie, kurs NZD rośnie
  • BJ zaskakuje, jednak kwestia inflacji pozostaje otwarta

Opublikowany wczoraj komunikat Federalnego Komitetu Otwartego Rynku przyczynił się do umocnienia USD w związku z informacją, że Fed usunęła wzmiankę o „ryzyku” dotyczącym wydarzeń na światowych rynkach.

Jednak wstawienie przymiotnika „światowy” w dalszej części komunikatu – sugerujące, że Fed nadal zamierza śledzić wydarzenia makroekonomiczne na świecie – wskazuje, że Rezerwa Federalna przyznała, że warunki gospodarcze uległy poprawie i nie ma obecnie żadnych naglących kwestii do rozstrzygnięcia, a także, że w dalszym ciągu obserwuje rozwój sytuacji na rynkach.

Poza tym język zastosowany w komunikacie w odniesieniu do inflacji był stosunkowo łagodny, co omówiłem w kilku krótkich notatkach opublikowanych ubiegłej nocy (w tym porównałem komunikaty z marca/kwietnia).

Oczekiwania rynku dotyczące tego posiedzenia FOMC były minimalne po tym, jak w marcu potencjał podwyżki stóp został zamrożony co najmniej na najbliższe dwa lub trzy posiedzenia.

W tym momencie jedynie wyjątkowo mocne dane mogą wpłynąć na zmianę retoryki Fed na posiedzeniu w czerwcu w stopniu wskazującym na możliwość podwyżki stóp, natomiast ewentualna podwyżka we wrześniu wymagałaby niezmiennie mocnych danych dotyczących inflacji i zarobków/zatrudnienia, wraz z istotną poprawą wyników takich badań, jak ISM.

Zaskakująca decyzja BRNZ

Bank Rezerwy Nowej Zelandii nieco zaskoczył rynki decyzją o pozostawieniu stóp na niezmienionym poziomie, mimo iż brak decyzji był zgodny z consensusem. Znacznie większą niespodzianką okazała się treść prognozy, ponieważ BRNZ najwyraźniej skorygował swoje uwagi na temat rynku mieszkaniowego, zaznaczając równocześnie, że warunki finansowe za granicą uległy poprawie.

Dwuletnie stopy nowozelandzkie zareagowały na te wiadomość wzrostem o kilka punktów bazowych, jednak o ile nie pojawią się nowe czynniki, takie jak gwałtowny wzrost cen nabiału, raczej nie doprowadzi to do trwałego rajdu.

Zdecydowany sprzeciw

W odniesieniu do Banku Japonii krótkoterminowe oczekiwania okazały się wyższe, niż przewidywałem. Brak działań ze strony Kurody spowodował w nocy nowy i zdecydowany rajd jena, ponieważ największe straty odnotowały japońskie akcje, nie tylko ze względu na aprecjację JPY, ale również ze względu na fakt, iż oczekiwania dotyczące nowych działań politycznych skupiały się na rozszerzeniu programu skupu akcji przez BJ.

Jak już wspomniałem wczoraj w artykule na temat posiedzenia BJ, w żadnym wypadku nie uważamy, że brak decyzji teraz oznacza brak jakichkolwiek decyzji później. Bank centralny może czekać z ogłoszeniem nowej trajektorii politycznej (obejmującej więcej bodźców fiskalnych do ożywienia gospodarki i podwyższenia inflacji) do posiedzenia w czerwcu lub w lipcu.

Nowa polityka może dotyczyć zerowych stóp procentowych i potężnych bodźców fiskalnych, ponieważ BJ i rząd premiera Shinzo Abego wspólnie pracują na rzecz podwyższenia inflacji i pobudzenia popytu w pozostającej w stagnacji japońskiej gospodarce.

Jednak sam fakt, iż po raz kolejny BJ opóźnił swoje prognozy do czasu osiągnięcia celu inflacyjnego na poziomie 2% sugeruje, że bank uznał kolejne działania polityczne za mniej pilne, niż dotychczas; była to nietypowa decyzja i zachęciła inwestorów do kupna JPY.

Para USD/JPY

Pary z JPY w nocy przekroczyły dolne granice przedziałów w związku z inercją JPY. W centrum uwag znalazła się para USD/JPY w kontekście niezdolności FOMC do wzmocnienia aprecjacji USD.

Oczywistością jest fakt, iż impet tej wyprzedaży jest imponujący, a jeżeli USD w dalszym ciągu będzie tracić na wartości w związku z brakiem inspiracji ze strony FOMC, już wkrótce może nastąpić test minimów cyklu.

Oznaczałoby to nowe kluczowe poziomy, m.in. 106,50, a następnie istotny pod względem strukturalnym obszar 105,00.

Nie należy się spodziewać, że jutro zmienność będzie równie wysoka, co dzisiaj, o ile nie nastąpi zdecydowana oficjalna ustna interwencja, a być może również realna interwencja mająca na celu osłabienie JPY, dlatego należy uważać na potencjalną skrajną zmienność w trakcie sesji.

John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych, Saxo Bank