Święta to dobry okres dla internetowych sklepów spożywczych. Przeciętny koszyk zakupów o 13 proc. większy niż rok temu

CEO Magazyn Polska

W przedświątecznej gorączce Polacy coraz częściej wybierają wirtualne zakupy. Ruch na stronach e-supermarketów rośnie w okresie przedświątecznym o jedną trzecią. Większy jest również koszyk zakupowy statystycznego klienta. Niektóre produkty  jak bakalie, barszcz czy uszka  notują nawet dziesięciokrotne wzrosty. Dynamicznie rośnie również sprzedaż ryb i słodkości.

Zawsze przed świętami konsumenci mają najmniej czasu na zwykłe, spożywcze zakupy: koncentrują się wtedy na wybieraniu upominków, prezentów, w związku z tym artykuły spożywcze są dla nich w pewnym sensie utrapieniem i szkoda im na nie czasu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Grzegorz Bielecki, wiceprezes Frisco.pl.

Ruch na stronie Frisco.pl jest o jedną trzecią większy niż w innych miesiącach roku. Bielecki podkreśla, że jest grupa klientów, którzy robią zakupy regularnie tylko w okresie świątecznym.

– Polacy nie chcą stać w korkach, szukając miejsca do zaparkowania, w kolejce do kasy, wolą, żeby zakupy przyjechały do domu – mówi wiceprezes Frisco.pl.

Sieć spodziewa się w grudniu obrotów o kilkanaście procent większych niż w innych miesiącach. Przed świętami Polacy nie tylko kupują częściej, lecz także kupują więcej. W porównaniu z innymi miesiącami grudniowy koszyk świąteczny jest o ok. 13 proc. większy.

Zarządzający platformą Frisco.pl spodziewają się, że grudniowe przychody ze sprzedaży będą o kilkanaście proc. wyższe niż w innych miesiącach roku.

Są w nim produkty tradycyjnie spożywane w czasie świąt, jak uszka, barszczyk czy bakalie – one notują w tym okresie wzrost nawet o tysiąc procent – tłumaczy Bielecki.

Dynamicznie rośnie sprzedaż ryb i wyrobów cukierniczych. W ubiegłym roku te kategorie wzrosły odpowiednio o 24 i 16 proc.

W święta każdy lubi zjeść coś słodkiego, a tradycyjne polskie potrawy są rybne – wyjaśnia Wiceprezes Frisco.pl. – Co ciekawe, do tej pory na wigilijnym stole dominował przede wszystkim karp, dzisiaj obserwujemy, że dosyć dużą popularnością cieszą się również łosoś czy dorsz, czyli ryby, które w ogólnej sprzedaży stanowią ponad 36 proc. – mówi Grzegorz Bielecki.