Wnioski o uprawnienia do bezpłatnych emisji CO2 tylko do końca lipca

ekologia

31 lipca 2011 roku mija wstępny termin ubiegania się o uprawnienia do bezpłatnych przydziałów emisji gazów cieplarnianych, a co za tym idzie udziału w handlu uprawnieniami od 2013 roku. Do składania odpowiednich wniosków zobligowane są wszystkie podmioty prowadzące instalacje określone w dyrektywie 2003/87/WE. Zanim dane trafią do KOBiZE muszą zostać poddane ocenie akredytowanego weryfikatora.

Zbieraniem i sprawdzaniem danych na temat instalacji zajmuje się Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE). Zebrane przez KOBiZE dane określone jako Krajowe Środki Wykonawcze zostaną przekazane Komisji Europejskiej wraz z listą instalacji, które będą uczestniczyć w systemie handlu uprawnieniami od 2013 r. Każdy kraj otrzymał indywidualne limity, które następnie będą rozdzielane wśród konkretnych podmiotów. Aby móc ubiegać się o korzyści płynące z wprowadzania zracjonalizowanych rozwiązań energetycznych, niezbędne jest uzyskanie opinii niezależnej jednostki. KOBiZE na swojej stronie internetowej udostępnia listę akredytowanych weryfikatorów, wśród nich znajduje się m.in. TÜV Rheinland Polska.

„Weryfikacja polega na sprawdzeniu poprawności informacji zawartych w specjalnym formularzu zawierającym historyczne dane o funkcjonowaniu instalacji. Szukamy też dowodów potwierdzających ich prawidłowość”. – wyjaśnia Anna Wojniak-Bieńko, Kierownik Sekcji Weryfikacji, Analiz i OZE TÜV Rheinland Polska. „Na podstawie zawartych w formularzu informacji, przedstawionych osobno dla każdej instalacji, określone zostaną wielkości bezpłatnych przydziałów.”

Prawidłowo wypełnione i zweryfikowane formularze z danymi, przesłane w odpowiednim terminie do KOBiZE, gwarantują otrzymanie bezpłatnych uprawnień na nowy okres rozliczeniowy, rozpoczynający się od 1 stycznia 2013 roku. Dyrektywa UE ETS (Emissions Trading System) przewiduje, że od 2013 do końca 2020 roku wszystkie uprawnienia nieprzydzielone bezpłatnie będą sprzedawane w drodze aukcji. W przypadku osiągnięcia emisji niższej niż zakłada to nałożony limit przedsiębiorstwa posiadające bezpłatne uprawnienia będą mogły je sprzedać. Dla podmiotów prowadzących racjonalną politykę energetyczną będzie to duża szansa. Jak można się spodziewać – chętnych na zakup uprawnień raczej nie zabraknie.