Aplikacje mobilne – kto ich nie wykorzysta, ten zniknie z rynku

Po pojawieniu się aplikacji mobilnych już nic nie będzie takie jak przedtem – to konkluzja seminarium Pracodawców RP „Nowoczesne aplikacje – znaczenie i rola w rozwoju gospodarczym i społecznym”, zorganizowanego w ramach projektu „GPS Przedsiębiorcy”.

Po pojawieniu się aplikacji mobilnych już nic nie będzie takie jak przedtem – to konkluzja seminarium Pracodawców RP „Nowoczesne aplikacje – znaczenie i rola w rozwoju gospodarczym i społecznym”, zorganizowanego w ramach projektu „GPS Przedsiębiorcy”.

O tym jak nowoczesne technologie przekształcają rynek pracy, zmieniają oczekiwania klientów wobec oferowanych im produktów i usług dyskutowali eksperci zaproszeni przez Pracodawców RP. W ich oczach jedną z kluczowych kwestii jest problem niedopasowania prawa do funkcjonowania poszczególnych branż – dynamicznie zmieniających się pod wpływem aplikacji mobilnych.

– Należy raczej ułatwiać usługodawcom dostęp do nowych technologii, co pozwoli im ograniczyć koszty, niż wprowadzać kolejne ograniczenia – mówił Mateusz Litewski z Uber Polska. – „Uberyzacja” to dla mnie zwiększenie dostępu do rynku: dla dostarczycieli usług i dla klientów. Aplikacje mogą też pomóc w walce z szarą strefą, bo łatwiejszy dostęp do klienta skłania do legalizacji działalności. W miastach, gdzie działa Uber, od trzech lat rośnie liczba licencji taksówkarskich – rynki taksówkarzy i Ubera są w znacznej mierze rozłączne – dodał.

Zdaniem Wiceprezydenta Pracodawców RP Piotra Kamińskiego przedsiębiorcy dzięki aplikacjom mogą też szukać nisz na rynku, o których inni nie wiedzą lub boją się w nie wejść. – Nowoczesne technologie gruntownie zmieniają także sposoby świadczenia pracy i etos pracy – mówił Kamiński.

Do szybkiego tempa rozwoju rynku chce dostosowywać się administracja państwowa – Ministerstwo Cyfryzacji tworzy fundamenty państwa cyfrowego.

– Nadrzędnym celem jest umożliwienie załatwienia wszystkich spraw administracyjnych drogą elektroniczną – deklarował Grzegorz Zajączkowski z Ministerstwa Cyfryzacji. Dodał, że system „Widok” ruszy ok. 20 czerwca br. i będzie integrował wszystkie usługi e-administracji.

Marcin Fiedziukiewicz, prezes JobSquare. zwracał uwagę na fakt, że najmłodsi pracownicy nie pamiętają już świata bez rozwiązań cyfrowych. Wyzwaniem dla pracodawców jest komunikowanie się z potencjalnymi pracownikami przez aplikacje mobilne – np. na rynku brytyjskim poszukiwanie pracowników na stanowiska nisko wykwalifikowane odbywa się w zasadzie wyłącznie w ten sposób. – Dużo mówi się o roszczeniowości młodych, ale wielu z nich nie jest po prostu gotowych do wejścia na rynek pracy, są po prostu zagubieni i szukają stabilizacji – mówił Fiedziukiewicz. Jego zdaniem pracodawcy powinni nauczyć się przekonywać pracowników do swojej oferty zamiast demonizować postawy młodych.

Nowe technologie udostępniają zupełnie nowe narzędzia wszystkim uczestnikom cyfrowej rewolucji – pracodawcom i pracownikom, usługodawcom i usługobiorcom. Igor Zacharjasz z Alior Innovation Lab przytaczał przykład zwiększenia możliwości oceny zdolności kredytowej np. dzięki badaniu zachowań w mediach społecznościowych. Z drugiej strony aplikacje umożliwiają klientom samodzielny wybór i konfigurowanie usług bankowych. Coraz mniej klientów chce się kontaktować z bankiem tradycyjny sposób – chcą mieć dostęp do usług zawsze, kiedy tego potrzebują.

– Trendy demograficzne powodują, że ludzi do pracy będzie coraz mniej, a to z kolei oznacza, że praca będzie musiała być bardziej wydajna. To wielkie wyzwanie dla twórców nowych technologii, w tym aplikacji mobilnych – podsumował Wiceprezydent Kamiński.