REKLAMA
BIZNES Bardzo dobre nastroje w branży spożywczej: majowy Indeks FRI na poziomie 61,5...

Bardzo dobre nastroje w branży spożywczej: majowy Indeks FRI na poziomie 61,5 punktów, aż o 5,3 punktów więcej niż w lutym

Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolno-spożywczego Santander Bank Polska

Indeks FRI , który odzwierciedla nastroje menedżerów z branży spożywczej, w maju b.r. był na poziomie 61,5 pkt. Jeszcze w lutym wynosił 56,2 pkt. – Ostatnie fale badania pokazują równomierny wzrost wskaźnika. Jeśli tendencja się utrzyma, to jest szansa, że na koniec wakacji wrócimy do poziomów sprzed pandemii. To byłaby doskonała wiadomość – mówi Dariusz Chołost, General Manager ośrodka Food Research Institute, opracowującego Index FRI już od sześciu kwartałów.

Dane z Indeksu FRI jasno pokazują, że wśród menedżerów branży spożywczej utrwala się pozytywna ocena kondycji firm i otoczenia rynkowego. – To, że branża otrząsnęła się z pandemii bardzo szybko, było widać już w minionych edycjach Indeksu. Teraz jednak wydaje się, że sytuacja stabilizuje się naprawdę na dobre – podkreśla Dariusz Chołost. Zgodnie z informacjami od menedżerów, w maju w aż 49% firm produkcja była większa niż trzy miesiące temu. Spadła jedynie w 15%. W reszcie firm pozostała bez zmian.

Index FRI – nastroje menedżerów z branży przetwórstwa rolno-spożywczego

nastroje menedżerów z branży przetwórstwa rolno-spożywczego

6. edycja Indeksu FRI: optymistów dużo więcej, pesymistów dużo mniej

Badanie Indeks FRI za maj 2021 pokazało też, że znacząco zwiększyła się liczba menedżerów, którzy oceniają, że kolejny kwartał będzie lepszy od poprzedniego. W lutym br. Taką opinię miało tylko 29% zapytanych, w maju – aż 37%. Odsetek menedżerów nie przewidujących żadnych zmian pozostał podobny. Natomiast znacząco zmniejszył się odsetek pesymistów: poprzednio było ich 20%, dziś tylko 10%. – Wracają plany sprzed pandemii. Co więcej, menedżerowie trochę zmienili perspektywę, więc mają też nowe ambicje i pomysły. Widać determinację ekspansji. Jednym słowem: wraca wigor, który dla polskiej branży spożywczej jest naturalny – podkreśla Dariusz Chołost. Wzrósł też odsetek menedżerów, którzy mają pozytywne przewidywania w dużo dłuższej perspektywie: na kolejne pół roku. 48% z nich widzi szanse na poprawę sytuacji, z czego aż 1/5 szanse te określa jako „zdecydowanie duże”. W lutym było to odpowiednio to tylko 37% i 15%.

Jaki będzie kolejny kwartał?

Gdyby sprawdziły się przewidywania menedżerów co do sytuacji w sierpniu, to na koniec wakacji Indeks FRI powinien pokazać wynik zbliżony do majowego. Sytuacja może być jednak lepsza, bo skala poprawy koniunktury gospodarczej w całej gospodarce już teraz zaskakuje bardzo in plus.

Grzegorz Rykaczewski, analityk sektora rolno-spożywczego Santander Bank Polska zwraca uwagę szczególnie na ożywienie w europejskiej turystyce. Z punktu widzenia branży spożywczej w Polsce liczy się pop pierwsze poprawiająca się sytuacja sytuacja w kraju, ale też w całej Europie, która jest dużym importerem żywności z Polski. Wyższe obroty w branży gastronomiczno-hotelarskiej przekładają się na wzrost zamówień w sektorze produkcji żywności.

Coraz więcej wskazuje też, że w dłuższym horyzoncie, nawet do końca 2021 r., złoty pozostanie dosyć słaby, co będzie sprzyjało eksportowi żywności. – Łyżką dziegciu w beczce miodu jest wzrost presji kosztowej. Przedsiębiorstwa muszą radzić sobie nie tylko ze wzrostem kosztów pracy, ale w ostatnich miesiącach również ze wzrostem cen surowców rolnych oraz cen opakowań. Nie da się też wykluczyć kolejnych fal COVID-19 i co za tym idzie kolejnych lock-down’ów, które psują otoczenie biznesowe branży spożywczej – zwraca przy tym uwagę Grzegorz Rykaczewski. Jednak zarówno Grzegorz Rykaczewski, jak i Dariusz Chołost z Food Research Institute, przewidują, że poprawa wskaźników makroekonomicznych dla gospodarki będzie wystarczająca, aby dać jeszcze silniejszy impuls rozowjowy dla branży spożywczej.

Rozwój firm spożywczych w ciągu kolejnych 6 miesięcy – ocena menedżerów

Indeks FRI (Indeks Food Research Institute, wcześniej Indeks IBŻ) to liczony co kwartał wskaźnik, pokazujący nastroje w sektorze przetwórstwa rolno-spożywczego. Badanie z maja 2021 r. zostało przeprowadzone metodą wywiadu telefonicznego i on-line, wspomaganego komputerowo (CATI/CAWI) na grupie 202 menedżerów firm z branży. Indeks FRI jest liczony jako średnia arytmetyczna ze wskaźników składowych, gdzie udział każdego składnika jest równy udziałowi danej podgrupy, dla której został policzony. Indeks FRI powyżej 50 pkt. oznacza poprawę nastrojów w porównaniu z poprzednim miesiącem, poniżej 50 pkt. – pogorszenie nastrojów. 50 pkt. oznacza brak zmiany.

Exit mobile version