REKLAMAtłumaczenia biuro tłumaczeń 123tlumacz.pl
KOMENTARZE WALUTOWE Brexit nie taki zły dla funta. Huśtawka na kryptowalutach

Brexit nie taki zły dla funta. Huśtawka na kryptowalutach

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Pomimo apokaliptycznych przepowiedni na razie kurs funta trzyma się całkiem solidnie. Z drugiej strony wyjście Wielkiej Brytanii z Unii na tym etapie było formalnością, a inwestorzy wiedzieli o dacie od dawna, stąd nie należało spodziewać się zbyt silnych reakcji.

Funt po brexicie

Proces wyjścia z Unii Europejskiej wcale nie był dla funta taki zły. Początkowo co prawda wyraźnie stracił względem euro. Przez chwilę spadki sięgały niemal 1,5%. Analitycy szybko doszli do wniosku, że to jednak nadmierna ostrożność i już dzisiaj funt odrobił całe straty względem euro. Względem złotego kosztuje obecnie 5,06 zł, co oznacza, że jest nadal ponad 3 grosze tańszy niż na początku roku, ale tutaj na uwagę zasługuje umocnienie polskiej waluty po zamieszaniu wywołanym przez wypowiedzi członków RPP pod koniec 2020 roku.

Huśtawka na kryptowalutach

Bitcoin po dotarciu na poziom ponad 40 000 dolarów długo tam nie pozostał. Następnego dnia spadł poniżej 31 000 na moment, by dzisiaj przez chwilę przekroczyć 36 000. Jest to niesamowita zmienność, patrząc na inne rynki, aczkolwiek na kryptowalutach nie jest to nic nowego. Z jednej strony mieliśmy największy dzienny spadek, ale mieliśmy też najwyższy dzienny wzrost. Mowa oczywiście o wartościach nominalnych. Część analityków wiąże korektę z kolejnymi ostrzeżeniami nadzorców, jak np. FCA, które ostrzegają przed wysokim ryzykiem i możliwością utraty nawet 100% zainwestowanych środków.

Ropa najdroższa od marca

Lepsze dane makroekonomiczne i rosnący optymizm wywołany początkiem szczepień powoduje, że analitycy poprawiają długoterminowe prognozy. To z kolei powoduje większy popyt na ropę naftową jako ważny surowiec energetyczny. Nie bez znaczenia jest też słabnący dolar amerykański, w którym ropa naftowa jest wyceniana. W rezultacie ropa naftowa kosztuje na giełdzie w Londynie około 56 dolarów, a w Nowym Jorku 53 dolary. Oba poziomy są najwyższe od lutego, czyli sprzed głównych spadków na początku pandemii w Europie.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych brak istotnych odczytów.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl

Exit mobile version