Decyzja RPP w cieniu amerykańskich wyborów

forex giełda

Przy ograniczonym potencjale do zaskoczeń ze strony banków centralnych, rentowności polskich obligacji pozostają stabilne. W oczekiwaniu na ostateczny wynik wyborów do Kongresu USA kurs EUR/USD lekko wyżej, co pozwala EUR/PLN konsolidować się w okolicach 4,305.

Rynek walutowy i stopy procentowej

Wtorkowej sesji walutowej towarzyszyła niewielka zmienność, inwestorzy koncentrowali się na wyborach uzupełaniających do Senatu i Izby Reprezentantów USA. Nominalnie kurs EUR/USD lekko rósł oddalając się od wsparcia na 1,14. Rozkład głosów w „odświeżonym” Kongresie ma dla inwestorów istotne znaczenie, będzie bowiem wskazówką co do potencjalnej siły poparcia polityki D.Trumpa.

Podczas handlu w Europie, w Niemczech opublikowano kolejne słabsze niż miesiąc wcześniej dane. We wrześniu zamówienia w przemyśle wzrosły o 0,3% m/m wobec 2,5% w sierpniu. Choć dane pozytywnie zaskoczyły rynek (prognoza wskazywała na spadek o 0,6%) nie znalazły większego przełożenia na notowania wspólnej waluty. Mocniejsze od prognoz odczyty nadal bowiem wskazują na spowalnianie niemieckiej gospodarki, motoru strefy euro. Według Bundesbanku koniunktura w III kw. w Niemczech znacząco osłabiła się, na co również powinny wskazywać środowe wyniki dla produkcji przemysłowej (prognoza: 0,0% m/m).

We wtorek dwudniowe posiedzenie decyzyjne rozpoczęła RPP. Sama kwestia podwyżek stóp to odległa sprawa, niemniej jak zwykle warto będzie posłuchać, co na środowej konferencji prasowej powiedzą prezes A.Glapiński oraz dwaj inni członkowie Rady. Można oczekiwać, że potwierdzony zostanie dotychczasowy łagodny pogląd banku centralnego na perspektywę podwyżek stóp. Widoczne w ostatnich danych gospodarczych spowolnienie w strefie euro zaczyna już negatywnie oddziaływać na polskie odczyty, co zapewne zostało dostrzeżone przez RPP i wraz z oczekiwaną ograniczoną presją inflacyjną w kolejnych kwartałach powinno umacniać przekonanie NBP o pozostawieniu stóp bez zmian nawet do końca 2019 r. Decyzja RPP nie powinna mieć jednak istotnego wpływu na notowania kursu EUR/PLN (który podczas wtorkowej sesji europejskiej konsolidował się przy 4,305), pozostając w cieniu wyborów w USA. Obok zmian na rynku EUR/USD, we wtorek walutę naszą wspierał też wzrost apetytu na ryzyko po tym jak wiceprezydent Chin W.Qishan powiedział, że Pekin jest gotowy dyskutować i pracować z USA nad rozwiązaniem problemów dotyczących handlu, bowiem obydwa kraje tracą na konfrontacjach, podczas gdy dzięki współpracy mogłyby wiele zyskać. Dało to nadzieje na zmniejszenie napięć handlowych.

Na polskim rynku stopy procentowej kontynuowana jest stabilizacja notowań po zeszłotygodniowym wzroście rentowności. W najbliższych dniach rentowności polskich obligacji powinny utrzymywać się w pobliżu obecnych poziomów, w związku z czym notowania 5-letnich oraz 10-letnich papierów powinny znajdować się odpowiednio poniżej 2,50% oraz 3,20%. Potencjał do ewentualnej mocniejszej przeceny polskich obligacji jest ograniczony, na co wskazuje również relatywnie niska w ujęciu historycznym zmienność rentowności polskich obligacji. Jeżeli nie dojdzie do zaskoczenia przy decyzji ze strony organizujących w tym tygodniu swoje posiedzenia banków centralnych (Fed i RPP), to ciężko liczyć na zdecydowane reakcje na krzywych dochodowości przy relatywnie pustym kalendarzu publikacji makroekonomicznych.

Na rynkach dłużnych w strefie euro wciąż istotnym tematem jest sprawa włoskiego budżetu. Członkowie Eurogrupy zalecili Włochom zmianę założeń w ich budżecie, które prowadziłyby do większej dyscypliny fiskalnej. W odpowiedzi na takie komunikat ponownie rósł spread włoskich obligacji nad niemieckimi, jednak nie były to tak silne zmiany, z jakimi mieliśmy już do czynienia, a spread w sektorze 10-letnim zbliżył się „jedynie” do 300pb.

Wykres dnia: W ujęciu historycznym zmienność rentowności polskich obligacji pozostaje relatywnie niska.

W ujęciu historycznym zmienność rentowności polskich obligacji pozostaje relatywnie niska
Źródło: Thomson Reuters

Autorzy / Źródło: Joanna Bachert, Arkadiusz Trzciołek / PKO Bank Polski