Deloitte: Polska wśród krajów najchętniej wybieranych na siedzibę centrum usług wspólnych

Wydajność centrów usług wspólnych zwiększa się średnio o 8 proc. rocznie

Kraków outsourcing GTC

Polska jest jednym z pięciu krajów, które są brane pod uwagę przy lokalizacji nowego lub przeniesieniu dotychczasowego centrum usług wspólnych (SSC). Jak wynika z kolejnej edycji raportu „Global Shared Services 2017 Survey Report”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte, wydajność centrów usług wspólnych zwiększa się średnio o 8 proc. rocznie, a prawie trzy czwarte respondentów twierdzi, że wzrost ten wynosi 5 lub więcej procent. Zdaniem ekspertów Deloitte rozwijająca się w błyskawicznym tempie robotyzacja procesów całkowicie odmieni sposób funkcjonowania centrów usług wspólnych.

Począwszy od roku 1999 co dwa lata Deloitte przeprowadza badanie, którego celem jest zrozumienie, w jaki sposób centra usług wspólnych wykorzystują najlepsze praktyki i trendy, aby poradzić sobie z wyzwaniami i lepiej spełniać oczekiwania swoich klientów. Tegoroczne badanie objęło ponad 330 firm z różnych branż reprezentujących ponad 1 100 centrów usług wspólnych na świecie.

Decydują koszty i odległość

Aż 44 proc. badanych firm ma w planach zbudowanie lub zmianę lokalizacji centrum usług wspólnych. Wśród najczęściej wymienianych lokalizacji, które firmy wybrałyby na siedzibę nowego lub przeniesienie dotychczasowego centrum usług wspólnych znalazła się Polska, którą respondenci wymieniali wraz z USA, Meksykiem, Indiami oraz Chinami. To oznacza, że Polska jest jedną z najbardziej atrakcyjnych lokalizacji do tego typu inwestycji. Głównym czynnikiem decydującym o wyborze danego miejsca pozostają koszty, ale równie istotna jest odległość do siedziby firmy lub miejsca jej głównej działalności – mówi Krzysztof Pniewski, Partner, Audit & CFO Advisory, Lider Programu CFO w Polsce.

Centra Kompetencyjne

Liczba centrów usług wspólnych świadczących usługi w więcej niż trzech obszarach znacząco wzrosła z 20 proc. w roku 2013 do 31 proc. w roku 2015 i 53 proc. w roku 2017. Głównymi obszarami, którymi zajmują się centra usług wspólnych są finanse (88 proc.), HR (63 proc.) oraz technologie informatyczne (53 proc.). Centra usług wspólnych nadal realizują głównie procesy transakcyjne, jednak od roku 2013 liczba centrów kompetencyjnych (tzw. Centre of Excellence) podwoiła się, a w niektórych przypadkach nawet potroiła – wskazuje Krzysztof Pniewski.

Centra usług wspólnych tworzą z roku na rok więcej wartości. Produktywność centrów usług wspólnych zwiększa się średnio o 8 proc. rocznie, a 73 proc. respondentów twierdzi, że wzrost ten wynosi 5 lub więcej procent. Dwa lata temu taką odpowiedź wskazywało 70 proc. badanych.

Czas robotów

Robotyzacja procesów rozwija się w błyskawicznym tempie i może odmienić model świadczenia usług wspólnych i globalnych usług biznesowych, radykalnie zmniejszając koszty i nakład pracy wymagany do realizacji rutynowych, pracochłonnych zadań. I tak 8 proc. ankietowanych firm korzysta już z robotyki, 26 proc. prowadzi lub planuje pilotażowe działania, a 24 proc. rozpoczęło w tym obszarze wstępne badania. Ponad jedna trzecia badanych (36 proc.) uważa, że robotyzacja może skutkować obniżeniem kosztów o 20 lub więcej procent, z czego 9 proc. jest zdania, że oszczędności te mogą sięgnąć powyżej 40 proc. – Robotyka i techniki poznawcze w przyszłości mogą radykalnie zmienić funkcjonowanie centrów usług wspólnych, zwiększając również wydajność i jakość świadczonych usług – podkreśla Krzysztof Pniewski.

Dopuszczalna dobrowolność obsługi przez centrum

Coraz większa liczba organizacji biorących udział w badaniu zezwala na dobrowolność w korzystaniu z usług centrów, jednak nadal bardziej powszechny jest model obligatoryjny. Taką odpowiedź wybrało 69 proc. badanych. Najważniejszym priorytetem dla klientów użytkowników centrów biznesowych pozostają koszty usług i ich terminowość.

Rozwój w kierunku wielofunkcyjnych centrów hamuje

Wielofunkcyjne globalne centra usług cieszą się coraz większą popularnością, jednak aż 72 proc. organizacji, które obecnie nie funkcjonują w tym modelu nie planuje jego wprowadzenia, a dalsze 4 proc. firm, pomimo próby, zrezygnowało z wdrożenia takiego modelu. Najczęstszymi powodami tej decyzji były: wysokie koszty funkcjonowania, brak gotowości wdrożeniowej czy niewystarczające wsparcie ze strony najwyższego kierownictwa.