EBC wsparło dolara

Czwartek był momentem wytchnienia dla kredytobiorców walutowych. Był to pierwszy dzień w tym tygodniu, w którym złoty wyraźnie nie tracił. Inicjatywę na rynkach przejmuje EBC z nowym programem luzowania ilościowego.

Wiadomością dnia z pewnością było posiedzenie EBC i konferencja prasowa po nim. Pozostawienie stóp na niezmienionym poziomie nikogo nie zdziwiło. Ważna była deklaracja o tym, że w grudniu ponownie rozpatrzone zostanie dostosowanie polityki monetarnej. Co to znaczy? Zdaniem analityków na grudniowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego zapadnie decyzja o poluzowaniu polityki monetarnej. Reakcja rynków była silna. Giełdy poszły gwałtownie w górę, od razu dyskontując wzrosty, które wywoła napływ taniego kapitału. Ponieważ drukować będziemy w Europie to euro będzie tracić na wartości. Widać to było wyraźnie na głównej parze walutowej, która po deklaracji zmieniła swoją wartość o ponad 1,5% na korzyść dolara.

Mało kto spodziewał się takiego tygodnia na funcie. Waluta brytyjska umocniła się silnie wobec pozostałych walut. Imponujące były wzrosty wedle złotego, gdzie waluta zaczęła tydzień od poziomów 5,70 zł a wczoraj ocierała się o 5,90 zł. Co powoduje, że inwestorzy zainteresowani są funtem? Po pierwsze dobre dane, np. wczorajsza sprzedaż detaliczna wyniosła 1,5% powyżej oczekiwań. Po drugie kontekst. W USA po odtrąbieniu sukcesu, czyli wyjścia z kryzysu cały czas jednak nie jest tak dobrze, by podnieść stopy. W Unii Europejskiej więcej się mówi o podkręceniu drukarek niż o powrocie stóp do dodatnich poziomów. W rezultacie kraj, który po prostu ma trochę lepsze od oczekiwań wyniki, nagle jest bardzo atrakcyjnym miejscem do inwestowania.

Szykuje się ciekawa końcówka roku. Oprócz wspomnianego programu luzowania w Europie czeka nas coroczny problem z limitem zadłużenia w USA. Obecny limit zostanie wyczerpany na samym początku listopada. Gdyby doszło do “shutdownu” z pewnością zaciąży to na notowaniach dolara.

Wczoraj poznaliśmy wskaźniki koniunktury gospodarczej w Polsce. Lepiej wypadły ufność konsumencka i handel detaliczny, gorzej budownictwo, przemysł bez zmian. Ważniejsze dane opublikowano w USA. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła znacznie mniej niż oczekiwano.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na publikację wstępnych odczytów indeksów PMI dla przemysłu. Dane makroekonomiczne to jedno, aczkolwiek to co zobaczymy w poniedziałek na rynkach zależy od tego co zrobimy my i nasi rodacy w niedzielę przy urnach.

EUR/PLN

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015

Kurs EUR/PLN znajduje się w trendzie wzrostowym. Po przebiciu maksimum na poziomie 4,2600, kurs kontynuuje wzrosty. Dla ruchu w górę najbliższym oporem jest poziom 4,2900 gdzie znajduje się nowe maksimum lokalne. W przypadku spadków kolejne wsparcie stanowi linia łącząca minima lokalne na 4,2100 a następnie minima w okolicach 4,1550-4,1600.

CHF/PLN

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015

Kurs CHF/PLN przeszedł w trend wzrostowy. Po przebicia testowanej linii oporu na 3,8950 kolejnym istotnym oporem są okolice 3,9500 gdzie znajdują się obecne maksima. W przypadku osłabienia kursu wsparciem jest linia łącząca minima lokalne na 3,8650, a następnie ostatnie minimum, czyli 3,8090.

USD/PLN

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015

Kurs USD/PLN wybił się z trendu bocznego. Nowym oporem są trzymiesięczne maksima na 3,8550. dla ewentualnego ruchu w dół najbliższym wsparciem jest linia łącząca minima lokalne na 3,6800.

GBP/PLN

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 23.07.2015 do 23.10.2015

Kurs GBP/PLN podążał jeszcze w zeszłym tygodniu w krótkoterminowym trendzie spadkowym. Wczoraj doszło do wybicia i najbliższymi ograniczeniami dla wzrostu kursu są obecnie maksima lokalne na 5,9000. W przypadku spadków ważnym wsparciem jest 5,6600 czyli ostatnie minimum.