Grupa T4B zapowiada lepsze wyniki w trzecim i czwartym kwartale br. Spółka planuje przejęcie dwóch przedsiębiorstw z branży inżynierii środowiska

638699142_t4b_wyniki_fuzje.png

CEO Magazyn Polska
Teleinformatyczna Grupa T4B spodziewa się, że najlepsze rezultaty finansowe roku tradycyjnie ogłosi w trzecim, a zwłaszcza czwartym kwartale. W tym roku Grupa chce kupić dwie firmy z branży inżynierii środowiska. Kosztować ma to kilka milionów złotych. Co najmniej drugie tyle, głównie ze środków unijnych, spółka zamierza wydać na rozwój przejmowanych przedsiębiorstw. Mimo planowanych wydatków na giełdę się nie wybiera.

Liczymy, że spółka w tym roku będzie miała wyniki nie gorsze niż w latach ubiegłych, czyli dobre – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Robert Szczepankowski, prezes zarządu w Grupie T4B. – Specyfika naszego biznesu decyduje, że rezultat finansowy w pierwszym i drugim kwartale mamy nieco słaby niż w trzecim i czwartym, czyli najlepsze w tym roku dopiero przed nami.

Działająca od 2003 roku spółka T4B opracowuje koncepcje, projektuje i wdraża, głównie na rzecz sektora przedsiębiorstw, systemy automatyki i rozwiązania informatyczne, telekomunikacyjne oraz elektroniczne. Celem projektów jest wykonywanie nowych i optymalizowanie istniejących procesów biznesowych klientów.

Grupa T4B, w skład której wchodzi także firma budowlana oraz zajmująca się tworzeniem i dostarczaniem rozwiązań informatycznych spółka IPP (Idea, Projekt, Produkt), zatrudnia własnych inżynierów, informatyków, elektryków, elektroników, programistów, analityków i projektantów, a także instalatorów. Na wynik finansowy przedsiębiorstwa, jak zapewnia prezes Robert Szczepankowski, w największym stopniu wpływa jednak sprzedaż własnych, autorskich rozwiązań teleinformatycznych.

 Stan branży teletechnicznej w ostatnich dwóch latach nieco słabnie, ale my mamy się dobrze, poruszając się dość elastycznie po rynku – wskazuje prezes Robert Szczepankowski. – Ostatnio weszliśmy w zamówienia na rzecz wojska oraz policji. Próbujemy tam odnajdować nisze.

W połowie grudnia spółka ukończyła budowę jednego z najnowocześniejszych systemów bezpieczeństwa publicznego w Europie, czyli Systemu Zarządzania Informacją Bezpieczeństwa Fizycznego (Physical Security Information Management, w skrócie PSIM) na rzecz Polskich Kolei Państwowych. W ramach tej inwestycji na jedenastu obiektach Warszawskiego Węzła Kolejowego (WWK) spółka zaprojektowała i wdrożyła innowacyjny system umożliwiający przetwarzanie i gromadzenie informacji według ściśle określonych procedur.

Zainstalowano ponad 800 wysokiej klasy kamer do monitoringu oraz szereg nowoczesnych urządzeń wchodzących w skład złożonego systemu bezpieczeństwa, Centrum Bezpieczeństwa Dworców Kolejowych (CBDK) zostało wyposażone w tzw. sprzęt bazodanowy, czyli m.in. macierz o pojemności 2 PB przestrzeni dyskowej, a pracownicy ochrony zostali wyposażeni w kamery mobilne ze specjalnie przygotowaną do ich obsługi aplikacją.

Inwestycja kosztowała około 33 mln zł i trwała zaledwie sześć miesięcy. Głównym celem przedsięwzięcia była poprawa bezpieczeństwa podróżnych i użytkowników najważniejszych dworców i przystanków kolejowych WWK.

To był projekt, w którym nasza konkurencja w zasadzie się nie liczyła, bo wyznaczono niezwykle krótki czas realizacji – podsumowuje prezes Robert Szczepankowski. – Niewiele firm tak naprawdę mogłoby sobie z tym poradzić, a my sprawdziliśmy się świetnie. Liczę, że w kolejnych projektach skomplikowanych technologicznie i wymagających krótkiego czasu realizacji będziemy odnajdywać się jak ryba w wodzie.

W związku z szybkim rozwojem Grupa T4B, jak informuje szef tego przedsiębiorstwa, planuje w br. przejąć dwie spółki działające w obszarze inżynierii środowiska.

Jedna firma związana jest z gospodarką odpadami, druga to spółka producencka, czyli krótko mówiąc: fabryka wytwarzająca na potrzeby inżynierii środowiska różnego rodzaju taśmociągi, przenośniki i inne tego typu urządzenia – precyzuje prezes Robert Szczepankowski. – W br. zamierzamy przeznaczyć na sfinansowanie fuzji kilka milionów zł. Dodatkowo z funduszy unijnych w kolejnych latach chcemy pozyskać podobną kwotę, być może kilkanaście mln zł, na rozbudowę tych spółek.

T4B na razie nie planuje debiutu ani na warszawskim parkiecie, ani na żadnej innej giełdzie.

Myślimy o inwestowaniu długookresowym, ale raczej z własnych środków – deklaruje Robert Szczepankowski, prezes zarządu w Grupie T4B.