Inteligentny system ruchu w Aarhus ogranicza zużycie paliwa

samochody światła komunikacja droga transport

W duńskim mieście Aarhus czujniki bluetooth wykrywają sygnały z telefonów i innych urządzeń obecnych w samochodach. Informacje te wykorzystuje się do obserwowania na bieżąco ruchu ulicznego, co umożliwia rozładowywanie zatorów i zmniejszenie zużycia paliwa.

Wizja samochodów połączonych w komunikacyjną sieć, dzięki której będzie można wyeliminować korki na drogach, jest dziś gorącym tematem w branży technologicznej. Duńska firma Blip Systems, opracowała system czujników bluetooth zainstalowanych w miejskiej sieci drogowej. System ten nie komunikuje się bezpośrednio z samochodami, lecz wykrywa obecne w nich urządzenia bluetooth. Ponieważ wielu kierowców ma telefony z włączoną opcją bluetooth, systemy infotainment i nawigację satelitarną, zebrane w ten sposób dane wystarczają do śledzenia na bieżąco stanu sieci komunikacyjnej.

Czujniki liczą, ile samochodów przejeżdża obok nich w określonym czasie. Dane te trafiają do centrali, gdzie są analizowane w celu uzyskania obrazu sytuacji na drogach. Oprogramowanie systemu informuje, ile osób podróżuje po mieście, rozpoznaje trasy najczęściej wykorzystywane w ciągu dnia oraz wszystkie odstępstwa od normy, na które trzeba zareagować.

Asbjørn Halskov-Sørensen, menedżer projektu Arthus TS, mówi że dane są „niezmiernie pouczające” i już umożliwiły stworzenie w mieście „lepszego środowiska” dla kierowców. Dzięki częściowemu rozładowaniu korków ruch odbywa się bardziej płynnie i przy wyższej średniej prędkości, co ogranicza zużycie paliwa oraz emisję gazów cieplarnianych.

– Od czasu wdrożenia systemu, uzyskaliśmy znaczące korzyści. Wykryliśmy błędy i nieprawidłowości, których nie mieliśmy szans dostrzec w inny sposób – wyjaśnia  Halskov-Sørensen. – Poza tym dowiadujemy się, w jaki sposób różnego rodzaju wypadki i awarie wpływają na funkcjonowanie sieci drogowej, i możemy łatwo badać te zjawiska.

Dane wykorzystywane są także jako źródła informacji dla dynamicznych znaków drogowych pomagających kierowcom w wyborze najszybszej trasy. Znaki wyświetlają wiadomości o prognozowanym czasie przejazdu, warunkach atmosferycznych oraz trasach alternatywnych. Dane zmieniają się na bieżąco pod wpływem informacji napływających z czujników bluetooth.

Technologię tę zainstalowano w Aarhus w 2015 roku bez większego rozgłosu. Dziś jest to jedno z wielu miast na świecie współpracujących z BlipSystem. Czujniki bluetooth mierzą natężenie ruchu w Bangkoku, Zurychu, Auckland i innych miejscach.

Dopóki tzw. Internet Rzeczy pozostaje poza naszym zasięgiem, to alternatywne rozwiązanie wydaje się całkiem dobrą metodą ułatwiającą planowanie ruchu i podróżowanie.

Źródło: SPCC.pl/ stateofgreen.com