Jak poprawnie wyliczyć wymiar swojego urlopu

dokument

Chociaż zasady naliczania urlopu określa jasno Kodeks pracy, indywidualne sytuacje zatrudnionych wzbudzają niekiedy ich wątpliwości. Komu przysługuje tylko 20 dni wypoczynku, a komu już 26? Czy nawet po miesiącu pracy należy nam się urlop i kiedy można wystąpić o jego udzielenie w trybie „na żądanie”? Niejasności tłumaczy ekspert, Kamil Jabłoński, aplikant radcowski w TGC Corporate Lawyers.

Długość urlopu wypoczynkowego zależy od stażu pracy i zasadniczo może wynosić 20 dni – jeżeli pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat, bądź 26 dni – jeżeli pracuje on od co najmniej 10 lat. Kodeks pracy przewiduje również, że przy obliczaniu wymiaru urlopu uwzględnia się okresy pobieranej nauki.

Do okresu pracy, od którego zależy wymiar urlopu, wlicza się z tytułu ukończenia:
1) zasadniczej lub innej równorzędnej szkoły zawodowej – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 3 lata,
2) średniej szkoły zawodowej – przewidziany programem nauczania czas trwania nauki, nie więcej jednak niż 5 lat,
3) średniej szkoły zawodowej dla absolwentów zasadniczych (równorzędnych) szkół zawodowych – 5 lat,
4) średniej szkoły ogólnokształcącej – 4 lata,
5) szkoły policealnej – 6 lat,
6) szkoły wyższej – 8 lat.

WAŻNE! Powyższe okresy nie podlegają sumowaniu.

Ile dni urlopu
Kodeks pracy w zakresie obliczania wymiaru urlopu rozróżnia dwa odrębne przypadki. Gdy osoba podejmuje pierwszą pracę – w roku kalendarzowym, w którym została zatrudniona, z upływem każdego miesiąca pracy uzyskuje prawo do urlopu w wymiarze 1/12 wymiaru urlopu przysługującego mu po przepracowaniu roku.

Inaczej sytuacja kształtuje się, gdy podejmujemy kolejną pracę zawodową w życiu. Wówczas należy ustalić proporcjonalny wymiar urlopu wypoczynkowego pracownika, przysługujący mu po przepracowaniu danego okresu u pracodawcy. Przyjmuje się, że kalendarzowy miesiąc pracy odpowiada 1/12 wymiaru urlopu przysługującego pracownikowi.

PRZYKŁAD

Pani Kowalskiej przysługuje obecnie 20 dni urlopu. W firmie ABC pracowała od 1 lipca do 31 sierpnia. Zatrudniona była na całym etacie, a stosunek pracy łączący ją z pracodawcą był kolejnym zatrudnieniem, przysługują jej więc 4 dni urlopu. Ustalając proporcjonalny wymiar urlopu, należy pomnożyć 2/12 przez 20 dni urlopu. W efekcie otrzymamy 3,33 dni urlopu wypoczynkowego, które po zaokrągleniu do pełnego dnia dadzą nam 4 dni urlopu. Zgodnie z Kodeksem pracy niepełny kalendarzowy miesiąc pracy zaokrągla się bowiem w górę do pełnego miesiąca.

Na żądanie
Pracodawca ma obowiązek udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Zatrudniony zgłasza takie żądanie najpóźniej w dniu jego rozpoczęcia. Urlop zostaje udzielony pracownikowi z puli dni przeznaczonych na przysługujący mu w danym roku kalendarzowym urlop wypoczynkowy. Zatem podstawową różnicą urlopu na żądanie w stosunku do urlopu wypoczynkowego jest tryb jego udzielania.

Urlop na żądanie w wymiarze 4 dni może być przyznany łącznie lub w częściach, np. po jednym dniu. Jednak należy pamiętać, że pracownik nie może decydować sam o jego rozpoczęciu. Dopóki pracodawca nie wyrazi na to zgody, dopóty pracownik nie może z niego skorzystać. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z 16 września 2008 r. (II PK 26/08). Posługując się więc analizowanym przykładem, pracownica, której przypadają 4 dni urlopu wypoczynkowego, mogła w okresie zatrudnienia skorzystać z urlopu na żądanie.