Krajobraz po Fedzie – drogi dolar, tanie złoto, a indeksy wciąż się wahają

Andrzej-Kiedrowicz_KOI-Capital_Chief-Operating-Officer.jpg

Silne umocnienie amerykańskiego dolara zostało dziś przyhamowane, gdyż inwestorzy zaczęli przyzwyczajać się do nowej szybszej ścieżki zacieśniania monetarnego przez amerykańską Rezerwę Federalną. Planowane na przyszły rok 3 podwyżki stóp procentowych mogą być odpowiedzią na plany wydatków fiskalnych Donalda Trumpa, mogące wywołać szybszy wzrost gospodarczy i presję inflacyjną w największej światowej gospodarce. Para EURUSD handluje obecnie powyżej poziomu 1,04 po tym, jak wczoraj osiągnęła 13-letnie minimum na poziomie 1,0367. Wszyscy zastanawiają się teraz już nie – czy, ale – kiedy zobaczymy parytet euro do dolara. Zakusy są spore, natomiast wydaje się, iż w okresie okołoświątecznym, cechującym się niskim wolumenem obrotu, kupujący dolara nie będą mieli wystarczająco siły, aby doprowadzić do tego psychologicznego poziomu i możemy spodziewać się raczej niewielkiej korekty wzrostowej na tej parze. Para USDJPY handluje kilkadziesiąt punktów pipsów poniżej wczorajszego szczytu na poziomie 118,25, co jest najwyższym poziomem od lutego.  Jest to szósty tydzień z rzędu wzrostów na tej parze, a jedynie w tym tygodniu zyskał ona 2,4 proc.  

Polski złoty leczy rany po tym, jak osiągnął wczoraj nowe 14-letnie minimum do dolara. Para USDPLN traci więc około 0,5 proc. i handluje ok. 4 grosze poniżej osiągniętego wczoraj poziomu 4,2790. Para EURPLN traci 0,3 proc. i handluje w pobliżu poziomu 4,42, a para CHFPLN traci 0,5 proc. i handluje w pobliżu poziomu 4,11. Również indeks giełdowy WIG20 wyhamował wczorajsze spadki i handluje w pobliżu wczorajszego poziomu zamknięcia, tj. 1911 punktów.  

Indeks Euro Stoxx 50, mający w portfelu czołowe europejskie spółki, zyskał wczoraj 0,8 proc. osiągając najwyższy poziom od grudnia 2015 roku i wymazując tym samym straty z 2016 roku. W dniu dzisiejszym panuje raczej spokój na parkietach, niemiecki DAX zyskuje 0,3 proc. handlując w pobliżu 11400 punktów a francuski CAC40 zyskuje 0,3 proc. handlując w pobliżu 4830 punktów. Również amerykańskie indeksy handlują w pobliżu rekordowych poziomów. Indeks Dow Jones próbuje, na razie bezskutecznie, przebić psychologiczny poziom 20000 punktów. Złoto także próbuje odbić się dziś od wczorajszego 11-miesięcznego dna na poziomie 1126 punktów.

Krajobraz po Fedzie – drogi dolar, tanie złoto, a indeksy wciąż się wahają 1 Krajobraz po Fedzie – drogi dolar, tanie złoto, a indeksy wciąż się wahają 2


Andrzej Kiedrowicz

Chief Operating Officer

KOI Capital