Kurs euro kontynuuje spadki

Roman Ziruk, analityk Ebury
Roman Ziruk, analityk Ebury

Kolejny dzień przyniósł umocnienie polskiej waluty w relacji do euro. Złoty umacnia się nieprzerwanie od początku miesiąca. Polskiej walucie sprzyjała poprawa nastrojów do aktywów ryzykownych i wzrost kursu EUR/USD. Jednak znamienne jest to, że w ostatnich dniach złoty radzi sobie dobrze mimo słabości głównej pary.

W kontekście wczorajszego dnia warto wspomnieć, że mimo ostatnich słabszych danych z krajowej gospodarki i perspektyw wyraźnie wyższej inflacji w 2019 r. (której nie dostrzega Komisja Europejska), KE utrzymała prognozę wzrostu gospodarczego na przyszły rok na poziomie 3,7%. Jednocześnie instytucja podniosła prognozy na 2018 r. z 4,3% do 4,8% rocznie.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN w czwartek spadł o 0,2%, wahając się w widełkach 4,28-4,30. Wspólna europejska waluta charakteryzowała się wczoraj słabością również w relacji do dolara amerykańskiego. Publikacja wczorajszego biuletynu EBC i prognoz KE przeszła bez większego echa. Warto wspomnieć jednak o wczorajszym przemówieniu prezesa Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghiego, którego wydźwięk był mieszany. Z jednej strony Draghi informował o szerokiej ekspansji gospodarek strefy euro i potwierdzał, że Bank planuje zakończyć program QE w grudniu br. Jednak z drugiej strony zwracał uwagę na ryzyka dla gospodarek oraz fakt, iż polityka monetarna nie może na nie odpowiadać (a raczej – nie powinna, jeśli jej celem jest jedynie stabilność cen, jak w przypadku EBC).

GBP

Kurs GBP/PLN w czwartek spadł o 0,1%, wahając się w widełkach 4,90-4,94. Funt brytyjski zakończył ubiegły dzień osłabieniem w relacji do dolara amerykańskiego.

Dynamika PKB brytyjskiej gospodarki w III kwartale okazała się w pełni zgodna z oczekiwaniami. W ujęciu rocznym ekspansja wyniosła 1,5%. Kwartał do kwartału gospodarka rosła o 0,6%, co jest całkiem niezłym wynikiem – najlepszym od końcówki 2016 r. W Wielkiej Brytanii rozczarowały jednak inwestycje biznesowe – ich dynamika wyniosła -1,2%. Z większym spowolnieniem inwestycji mieliśmy do czynienia ostatnio właśnie w czwartym kwartale 2016 r. Z uwagi na fakt, iż szacunki dynamiki PKB okazały się w pełni zgodne z oczekiwaniami, dane nie mają jednak istotnego wpływu na handel, przynajmniej obecnie. Dziś funt traci, jednak jest to powodowane raczej siłą dolara amerykańskiego, niż wewnętrzną słabością brytyjskiej waluty.

USD

Kurs USD/PLN w czwartek wzrósł o 0,4%, wahając się w widełkach 3,74-3,77. Dolar amerykański wczoraj zyskiwał w relacji do głównych walut i złotego. Wczorajsze spotkanie FOMC nie przyniosło większych zaskoczeń. Bank centralny utrzymał stopy procentowe na poziomie 2-2,25%, nadal wyrażając optymizm w kwestii stanu i perspektyw amerykańskiej gospodarki, zwracając szczególną uwagę na dobrą sytuację na rynku pracy.

Wczorajsze odczyty makroekonomiczne napływające z USA nie były przełomowe. Cotygodniowe dane o liczbie zadeklarowanych bezrobotnych w Stanach Zjednoczonych pokazały poziom 214 tys., tym samym były w pełni zgodne z oczekiwaniami. Odczyty z ostatnich tygodni spadły do okolic najniższych poziomów od niemal 50 lat, potwierdzając tym samym siłę amerykańskiego rynku pracy.

Dziś po południu poznamy odczyt inflacji PPI w USA w październiku, niedługo potem przemawiać będzie Randal Quarles z FOMC. Następnie opublikowany zostanie indeks nastrojów konsumentów Michigan w USA w listopadzie.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

  • 14:30 – inflacja PPI w USA w październiku
  • 15:05 – przemawia Randal Quarles z FOMC
  • 16:00 – indeks nastrojów konsumentów Michigan w listopadzie

Autor: Roman Ziruk, Ebury Polska