Kurs złota w najbliższych miesiącach powinien być stabilny i oscylować wokół 1200–1300 dol. Czynnikiem ryzyka jest ewentualny brexit i wybory prezydenckie w USA

CEO Magazyn Polska

Notowania złota w ciągu najbliższych miesięcy powinny być stabilne i oscylować wokół 1200–1300 dol. za uncję. Większe wahania cen mogą mieć miejsce w przypadku ewentualnej wygranej w referendum zwolenników opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię oraz zwycięstwa Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich.

Myślę, że w krótszej perspektywie nie należy się spodziewać zbyt dynamicznej kontynuacji dość już silnego rajdu cen złota, widać, że poziom 1,3 tys. dol. za uncję jest takim, który ten impet powstrzymuje – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Roman Przasnyski, główny analityk w firmie Gerda Broker. – W najbliższych miesiącach, jeżeli nie wystąpią czynniki nadzwyczajne, można się spodziewać raczej stabilizacji, czyli notowań w okolicach 1,2–1,3 tys. dol.

Od końca ubiegłego roku cena złota, jak zauważa Roman Przasnyski, znajduje się w silnym trendzie wzrostowym. W tym czasie z poziomu około 1050 dol. za uncję wzrosła do 1300 dol. na przełomie kwietnia i maja, czyli o ponad 20 proc.

Większe wahania mogą spowodować, oczywiście, ewentualne niepokoje na rynkach finansowych – zastrzega Roman Przasnyski. – Jest jasne, że w przypadku wzrostu napięcia i obaw związanych np. z chińską gospodarką czy z jakimikolwiek innymi problemami, na przykład referendum dotyczącym ewentualnego opuszczenia strefy euro przez Wielką Brytanię, można oczekiwać bardziej zdecydowanych wzrostów notowań kruszcu.

W trochę dłuższym horyzoncie trzeba brać także pod uwagę, jak radzi Roman Przasnyski, również politykę pieniężną głównych banków centralnych, przede wszystkim Fed. Jeżeli stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych będą rosły, na co wszystko wskazuje, to złoto powinno wyhamować wzrosty.

Chociaż tradycyjne zasady związane z kształtowaniem się cen kruszcu w niezbyt naturalnych, nadzwyczajnych warunkach działań związanych z polityką pieniężną nie dają klasycznych efektów jak poprzednio – zaznacza Roman Przasnyski. – Wcześniej było jasne, że jeśli inflacja idzie do góry, to rosną także ceny złota, które są dobrą przechowalnią kapitału podczas spadku wartości pieniądza. Natomiast teraz mamy deflację, a ceny złota również idą do góry. Można to łatwo wyjaśnić, patrząc na rentowności obligacji. Bardzo często mamy do czynienia z ujemnym oprocentowaniem papierów skarbowych najbardziej wiarygodnych państw. Inwestorzy więc w naturalny sposób poszukują innych form ochrony wartości kapitału i naturalnym kierunkiem wydaje się inwestowanie w złoto. To prawdopodobnie spowodowało ten rajd, z którym mieliśmy do czynienia.

Czynnikiem wpływającym na atrakcyjność złota – zdaniem Romana Przasnyskiego – może być niepewność związana ze zbliżającymi się wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. Donald Trump nie darzy sympatią obecnej szefowej Fed Janet Yellen, więc w przypadku wygranej prawdopodobnego kandydata republikanów możliwe są roszady na tym stanowisku.

Jest opinia, że prezydent Stanów Zjednoczonych ma wpływ na obsadę przede wszystkim stanowiska szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej – zauważa Roman Przasnyski. – Fed ma jednak pewną niezależność od bieżącej polityki rządu, chociaż nie jest ona modelowa. Nowy prezydent może chcieć wprowadzić bardzo wiele dużych zmian i rewolucyjnych rozwiązań, a to element niepewności dotyczący tego, co dalej będzie z polityką pieniężną i amerykańską gospodarką, które muszą ze sobą współgrać. Złoto powinno reagować na tę niepewność i ryzyko. Natomiast kwestie polityki pieniężnej będą się uwidaczniały stopniowo, w dłuższym okresie, kiedy już będzie jasne, co zaproponuje nowy prezydent.

Podczas inwestowania w złoto, jak przypomina Roman Przasnyski, nie należy się kierować bieżącymi wydarzeniami, zmianami rynku, tylko bardziej długofalowymi przemyśleniami i strategiami. Taka inwestycja, żeby była skuteczna, musi jednak trwać dłuższy czas, czyli przynajmniej kilka lat.

Wahania cen złota bywają, oczywiście, spektakularne, mogą wydawać się atrakcyjne, natomiast trzeba pamiętać o tym, że z inwestowaniem w ten kruszec wiążą się wysokie koszty, czyli marże, prowizje i różnego rodzaju opłaty zarówno przy zakupie, jak i sprzedaży – tłumaczy Roman Przasnyski. – Są one na tyle wysokie, że mogą zniwelować 20- czy 15-proc. wzrost ceny, co wymusza wydłużenie horyzontu inwestycyjnego.

Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane dla konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Polecane

Diagnostyka S.A. z sukcesem zadebiutowała na GPW

Akcje Diagnostyka S.A. („Diagnostyka”, „Spółka”, a wraz ze spółkami...

Warszawska giełda błyszczy na tle Europy, ale PLN w cieniu mocnego dolara

We wczorajszym komentarzu pisałem, że awersja do ryzyka nie...

Oczekiwane rewizje na rynku pracy w USA mogą wstrząsnąć rynkami

Już dziś o godzinie 14:30 czasu polskiego zostanie opublikowany...

Trump zmienia reguły gry. Kurs dolara rośnie, funt odporny na turbulencje

Dolar umacniał się przez niemal cały tydzień, kiedy wszystko...

Złoto: Kolejne podejście do 3000 dolarów

Cena złota wczoraj osiągnęła rekordowy poziom 2882 dolarów, po...
Wiadomości

Oczekiwane rewizje na rynku pracy w USA mogą wstrząsnąć rynkami

Już dziś o godzinie 14:30 czasu polskiego zostanie opublikowany...

Czechy i Indie obniżają stopy. Silny złoty dusi polski eksport

Polska waluta rośnie w siłę. Pytanie, po co nam...

Diagnostyka S.A. z sukcesem zadebiutowała na GPW

Akcje Diagnostyka S.A. („Diagnostyka”, „Spółka”, a wraz ze spółkami...

Boom na zimowe podróże a problemy tanich linii lotniczych

Ostatnie dni przyniosły kumulację szkolnego wypoczynku w ramach zimowych...

Warszawska giełda błyszczy na tle Europy, ale PLN w cieniu mocnego dolara

We wczorajszym komentarzu pisałem, że awersja do ryzyka nie...

Kurs dolara umacnia się na fali protekcjonizmu – co dalej z EUR/USD?

Bez wątpienia jedyną liczącą się kwestią na ustach inwestorów...

Silna dynamika napędza sektor surowcowy do najwyższego poziomu od 26 miesięcy

Ogólna siła rynku, napędzana przez metale szlachetne i...

Kurs dolara zyskuje po porannej korekcie – inwestorzy czekają na NFP

Wczorajszy dzień był wolny od jakichkolwiek informacji związanych z...
Coś dla Ciebie

Wybrane kategorie

Poprzedni artykuł
Następny artykuł