Mieszane nastroje w oczekiwaniu na FOMC

Konrad Mikołajko Head of Support Patron FX
Konrad Mikołajko Head of Support Patron FX

Ostatnia sesja ubiegłego tygodnia, podobnie jak dwie poprzednie, nie przyniosła większych rozstrzygnięć. Dzień zaczął się w bardzo słabych nastrojach na giełdach w Azji. Straty na głównym indeksie w Hong Kongu sięgnęły 0,16%, jednak już japoński Nikkei225 stracił na koniec notowań 1,09%. Taki nastrój przełożył się na inwestorów w Europie, a w rezultacie na mieszane zamknięcia bazowych indeksów na Starym Kontynencie. Nie pomogły nawet lepsze od oczekiwań odczyty indeksów PMI z najważniejszych gospodarek europejskich.

Finalnie, niemiecki DAX stracił na koniec dnia 0,09%, francuski CAC40 zyskał 0,11%, natomiast brytyjski FTSE100 wzrósł o 0,46%. Na tym tle, jednym z najsłabszych indeksów w Europie był WIG20. Indeks skupiający największe polskie spółki zakończył dzień ze stratą 0,59%, a obroty na całym rynku były bardzo skromne i przekroczyły niewiele ponad 500 mln zł.

Kalendarz makroekonomiczny został zdominowany przez wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług. Przy bardzo słabych prognozach, odczyty w gruncie rzeczy nie okazały się złe. W Niemczech czy we Francji publikacje wskaźników są wyższe od konsensusu rynkowego, zarówno w części usługowej, jak i przemysłowej. Zaskoczył jednak odczyt wskaźnika dla przemysłu w strefie euro, który spadł z 52,8 pkt. do 51,9 pkt. (prognoza 52,5 pkt.). Lepszy od oczekiwań okazał się czerwcowy wstępny odczyt indeksu PMI z gospodarki amerykańskiej. Wyniósł on 52,9 pkt. wobec oczekiwań na poziomie 51,5 pkt. oraz wyniku majowego 51,3 pkt. Tak na marginesie, lepsze od oczekiwań dane z gospodarki amerykańskiej sprawiają, że w ocenie rynków ponownie rośnie prawdopodobieństwo, że Rezerwa Federalna podniesie w tym roku stopy procentowe. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że taka możliwość jest obecnie wyceniana na około 50 proc.

W tym tygodniu uwagę inwestorów będą przyciągać przede wszytkim dwa wydarzenia. Pierwsze z nich to z pewnością środowe posiedzenie FOMC i decyzja dotycząca stóp procentowych w USA. W tym wypadku rynek nie zakłada, że przyniesie ono zmiany w polityce monetarnej. Kolejnym ważnym odczytem będzie czwartkowe posiedzenie Bank of Japan, gdzie również zapadnie decyzja w sprawie stóp procentowych. Jednak zanim do tego dojdzie, dziś poznamy między innymi dynamikę produkcji przemysłowej w Japonii oraz odczyt indeksu instytutu Ifo z Niemiec. Rodzimi inwestorzy dowiedzą się, jak kształtuje się poziom stopy bezrobocia w Polsce oraz wstępny odczyt inflacji liczonej w cenach konsumentów.

Sesja w USA:

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła wzrosty, w wyniku których indeks S&P 500 znalazł się na swoim nowym historycznym maksimum. W centrum uwagi inwestorów wciąż znajdują się wyniki kwartalne spółek. Lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne podał General Electric, który zanotował 15% wzrostu przychodów w porównaniu z ubiegłym rokiem. Dobrze radziły sobie również akcje American Airlines po tym, jak spółka w swoim raporcie kwartalnym podała zgodny z prognozami poziom zysku kwartalnego. Lepsze od konsensusów wyniki podały między innymi Honeywell, Stanley Black & Decker oraz Whirlpool. Raportami kwartalnymi rozczarowały z kolei Starbucks, Chipotle oraz Sketchers.

W rezultacie, indeks S&P 500 wzrósł na koniec piątkowych notowań o 0,29%, indeks Dow Jones Industrial Average zyskał 0,29%, nastomiast Nasdaq Composite 0,52%.

Waluty:

Piątkowe notowania dla EURUSD zakończyły się spadkiem o 0,44% do poziomu 1,0976.

Kurs EURGBP zakończył dzień, zyskując 0,48% do poziomu  0,8371, natomiast EURJPY stracił 0,21% do poziomu 116,42.

Polska waluta dziś rano wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3638 PLN za euro, 3,9791 PLN za dolara amerykańskiego, 4,0263 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,2237 PLN za funta szterlinga.

Surowce:

Złoto zakończyło piątkowe notowania spadkiem o 0,56% do poziomu 1323,10 USD za uncję. Srebro straciło natomiast 0,64% i osiągnęło poziom 19,657 USD za uncję. Ropa naftowa, odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 44,19 USD za baryłkę, tracąc tym samym 1,25%. Natomiast odmiana Brent spadła o  1,10% i była notowana po 45,69 USD za baryłkę.

Konrad Mikołajko

Head of Support

Patron FX