REKLAMAtłumaczenia biuro tłumaczeń 123tlumacz.pl
BIZNES Organizacje pozarządowe, firmy i samorząd angażują się w pomoc osobom wykluczonym. Podstawą...

Organizacje pozarządowe, firmy i samorząd angażują się w pomoc osobom wykluczonym. Podstawą wiedza i wrażliwość społeczna

Maciej Witucki

Dialog i empatia pozwalają przełamywać stereotypy, a w konsekwencji są narzędziem w walce z wykluczeniem społecznym. Wykluczenie jest zjawiskiem bardzo zróżnicowanym, wymagającym często indywidualnego podejścia. W kształtowanie dyskusji publicznej chce i powinien się angażować biznes – podkreślają eksperci Komitetu Dialogu Społecznego KIG.

– Deficyt dialogu społecznego, który widzimy na co dzień, przekłada się nie tylko na politykę, która jest wydzielonym fragmentem naszego życia społecznego, lecz także na codzienne życie społeczne nasze i firm. Stąd pomysł, żeby temat podnoszenia kultury dialogu dyskutować na forum Krajowej Izby Gospodarczej. Chodzi zarówno o dialog w wymiarze czysto biznesowym: jak podnosić kulturę dyskusji między pracownikami a pracodawcami, między związkami zawodowymi a pracodawcami, jak i o szerszy dialog społeczny – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Maciej Witucki, przewodniczący Komitetu Dialogu Społecznego KIG.

Na płaszczyźnie międzyludzkiej i ogólnospołecznej dialog i empatia pozwalają wczuć się w sytuację innych osób, również tych wykluczonych. Mają ogromne znaczenie w przełamywaniu stereotypów. Ułatwiają też podejmowanie konkretnych działań. Pokazują to przykłady firm, które coraz częściej w swojej strategii mają zapisane działania uwzględniające interesy społeczne czy ochronę środowiska.

– To właśnie w dużych firmach powstało pojęcie społecznej odpowiedzialności biznesu. To duże firmy tworzą fundacje, z których nie oczekują bezpośredniego zwrotu. To już wrosło w geny firm i propagują one wśród pracowników wartości dialogu oraz współpracy, które przydają się w firmie. Mamy nadzieję, że przenoszą się na zewnątrz, na życie codzienne – zaznacza Witucki.

Przedsiębiorstwa, które angażują się w życie lokalnych społeczności, mogą skutecznie przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu grup najbardziej na to narażonych. Zwłaszcza przy współpracy z organizacjami pozarządowymi i samorządami.

– Wykluczenie może mieć różne powody i przejawy. Mogą być osoby wykluczone ze względu na skrajne ubóstwo. To m.in. osoby bezdomne czy uzależnione od używek, ale też osoby wykluczone ze względu na swój wiek. Również ludzie samotni są w jakiś sposób wykluczeni, bo często nie mają się do kogo odezwać, z kim porozmawiać – tłumaczy Marcin Wojdat, sekretarz m.st. Warszawy.

Z danych Eurostatu wynika, że w 2015 roku wskaźnik zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym w Unii Europejskiej sięgnął 23,7 proc. To oznacza, że problem dotyczy nawet 118 mln osób. W Polsce wskaźnik wyniósł 23,4 proc. w porównaniu do ponad 30 proc. w 2008 roku. Problem jest jednak znacznie szerszy, bo Eurostat za ryzyko wykluczenia społecznego bierze pod uwagę niskie dochody i zagrożenie niedostatkiem materialnym. W obliczu wyzwań demograficznych w Polsce rośnie zagrożenie wykluczeniem osób starszych.

Mamy specjalne programy indywidualnego wychodzenia z bezdomności, a także rozbudowaną współpracę z organizacjami pozarządowymi, które bezpośrednio pomagają osobom bezdomnym. Podobnie jest w przypadku osób starszych. W Warszawie działa kilkanaście uniwersytetów trzeciego wieku, są miejsca dla osób, które chciałyby się angażować społecznie, mieć kontakt z osobami w podobnej sytuacji czy w podobnym wieku – wymienia Marcin Wojdat.

Exit mobile version