Platformy wirtualnej obsługi klientów mogą zmienić branżę medyczną. Umożliwią wirtualne konsultacje lekarskie i zapisy do szpitali

Rafał Styczeń
Rafał Styczeń

Technologie, które unowocześniają branże hotelarską i bankową, mogą mieć zastosowanie w medycynie. Dzięki nowoczesnym platformom obsługi możliwe staną się wirtualne konsultacje lekarskie czy zapisy do szpitali. Wind Mobile, dostawca tego typu rozwiązań dla hoteli i banków, chce mocniej rozwijać się w obszarze medycznym. Na rozwój produktów i wsparcie sprzedaży trafi część z 6 mln zł z emisji akcji. W piątek krakowska spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW.

Dzisiaj inwestujemy najwięcej w nasze najnowsze obszary działalności, czyli produkt bankowy LiveBank, który sprzedajemy już na całym świecie, oraz produkt hotelowy iLumio. Oczywiście cały czas wspieramy i rozwijamy sektor bankowy i telekomunikacyjny. To takie obszary grupy, które dziś przynoszą największe przychody – mówi agencji Newseria Rafał Styczeń, prezes Wind Mobile.

iLumio to platforma mobilna, dzięki której klienci hoteli mogą wybrać i zarezerwować pokój, zameldować się w nim oraz zamawiać różne dostępne w obiekcie usługi i za nie płacić. Hotele coraz częściej stawiają na tego typu rozwiązania, nadrabiając w ten sposób zaległości technologiczne wobec innych obszarów turystyki. Z kolei LiveBank, kierowany do instytucji finansowych, ułatwia zaawansowaną komunikację wideo między bankiem a klientem.

Spółka ma plan, jak to narzędzie wykorzystać w branży medycznej.

Lada dzień na rynku polskim będzie miała odsłonę wirtualna przychodnia, którą projekt właśnie zrealizowaliśmy. Wykorzystujemy LiveBank w zupełnie innym segmencie rynku. Za pomocą wideokonferencji będzie można w pewien sposób organizować wizyty lekarskie w świecie wirtualnym. Czyli zamiast iść do lekarza, będzie można przeprowadzić konsultacje lekarskie przez internet – wyjaśnia Rafał Styczeń.

To dla Wind Mobile nowy obszar działalności. Jak podkreśla prezes, również iLumio może mieć na tym rynku zastosowanie – dziś sprzedaje się m.in. w szpitalach.

Krakowska spółka Wind Mobile w piątek zadebiutowała na rynku głównym GPW, przenosząc akcje z NewConnect i emitując nowe. Pozyskała z emisji 5,85 mln zł.

Mamy plany, by pozyskane środki zainwestować przede wszystkim w rozwój sprzedaży naszych produktów, czyli LiveBank i iLumio – mówi Styczeń. – Produkty dzisiaj doskonale konkurują z produktami naszych światowych konkurentów. Chcemy tę część biznesu mocno dofinansować, zarówno sprzedaż, jak i dalszy rozwój produktu, aby utrzymywać przewagę konkurencyjną.

Spółka dostarcza rozwiązania technologiczne głównie firmom telekomunikacyjnym, bankom i branży hotelarskiej. Jej produkty są obecne zarówno na rynkach Europy Zachodniej, jak i Bliskiego Wschodu. Ma przedstawicielstwa w Australii i USA. Chce zwiększyć swoją obecność w Azji.

Pozyskane pieniądze przeznaczymy przede wszystkim na dofinansowanie sprzedaży w Europie Zachodniej i na rynkach Bliskiego Wschodu oraz na rynki azjatyckie, które nam się otwierają w związku z negocjowanymi teraz kontraktami – zapowiada prezes spółki.

Szczególne nadzieje Wind Mobile wiąże z rynkiem Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W Emiratach jest bardzo młoda populacja korzystająca z nowoczesnych rozwiązań, np. z bankowości elektronicznej, mobilnej czy z wideobankowości, którą dostarczamy w postaci produktu LiveBank – uzasadnia decyzje inwestycyjne Grzegorz Młynarczyk, wiceprezes spółki. – Jest to też rynek, na którym buduje się najwięcej na świecie hoteli, do których kierowany jest nasz drugi produkt flagowy, czyli iLumio. Te hotele potrzebują bardzo nowoczesnych rozwiązań, żeby zachęcić klientów do korzystania z ich usług.

Jak podkreśla zarząd Wind Mobile, choć spółka dziś najmocniej inwestuje w obszar bankowy oraz hotelowy, czyli najnowsze dla siebie sektory, to nie zaniedbuje tradycyjnej telekomunikacji. Plany rozwoju w tym zakresie są dwa. Z jednej strony spółka chce maksymalizować przychody i rentowność działalności usługowej, która w dużej mierze opiera się na współpracy z firmą Wipro w zakresie dostarczania usług outsourcingu dla T-Mobile.

Z drugiej strony chcemy intensyfikować eksport naszych produktów telekomunikacyjnych, przede wszystkim Halodzwonka, oraz produktów, które udaje nam się w ostatnim okresie bardzo skutecznie sprzedawać, jak nowe usługi głosowe, media gatewaye, serwery do wysyłania wiadomości oraz rozwiązań w zakresie sterowania roamingiem, w czym odnosimy ostatnio sukcesy – mówi Tomasz Kiser, wiceprezes Wind Mobile.

Spółka Wind Mobile, która niebawem zmieni nazwę na Ailleron, uzyskała w I półroczu 2015 roku 32,4 mln zł przychodu i niemal podwoiła zysk netto (4,9 mln zł).