Polska na 28. miejscu pod względem tworzenia wartości z gospodarki opartej na wiedzy

Zagadnienia związane ze zrównoważonym rozwojem są coraz częściej wpisane w strategie polskich firm.

Nieprawidłowa ocena korzyści generowanych zarówno przez specjalistów, jak i wiodące marki naraża firmy na ryzyko przejęć i nadużyć, wynika z analizy przeprowadzonej przez Instytut CIMA (Chartered Institute of Management Accountants) i firmę konsultingową Brand Finance. Badania wykazują, że od 2012 roku nieujawniona wartość globalna – charakterystyczna dla gospodarki opartej na wiedzy – wzrosła o 50% do kwoty 26,5 biliona USD. W Polsce zaobserwowano w tym czasie jej 9% wzrost do poziomu 17 mld dolarów.

Dane zebrane w raporcie Global Intangible Finance Tracker (GIFT), pochodzące z 58 tys. firm notowanych na 120 giełdach, dowodzą że ponad jedna trzecia średniej wartości przedsiębiorstw nie jest ujawniania i nie pojawia się w bilansie. Tymczasem nieprawidłowe oszacowanie potencjału tkwiącego we własności intelektualnej, kapitale ludzkim czy marce oznacza, że gospodarki zdominowane przez branże usługowe są w wysokim stopniu niedowartościowane i za nisko opodatkowane.

Badacze ostrzegają, że firmy, które nie ujmują w księgach rachunkowych działalności „pracowników wiedzy, faworyzują krótkoterminowe zyski ekonomiczne w stosunku do wartości długoterminowych. Nie tylko osłabia to rozwinięte gospodarki, ale także ogranicza potencjał wzrostu państw, krępując możliwości czołowych marek z branży usługowej.

Według respondentów obecne praktyki księgowe przypisują wartość aktywom dopiero w momencie sprzedaży. Raport sporządzony przez Instytut CIMA i Brand Finance wskazuje, że nasila to ryzyko niedoszacowania i przejęcia silnych marek, co stanowi zagrożenie dla miejsc pracy i przychodów budżetu państwa.

– Nieprawidłowe sprawozdania z zakresu wyceny wartości niematerialnych stały się widoczne już w latach 80. zeszłego wieku. Dziś wchodzimy w kolejny okres boomu na rynku fuzji i przejęć, nadal lekceważąc ten problem pomimo ogromnego postępu w dziedzinie technik i standardów kalkulacji. Raport GIFT naświetla sytuację pracowników wiedzy oraz uczula na ryzyko powstrzymania rozwoju istotnej gałęzi gospodarki, które przejawia się m.in. poprzez sprzedaż czołowych marek zagranicznym nabywcom po zaniżonej cenie – zauważa David Haigh, Prezes Brand Finance.

Z przeprowadzonej ankiety wynika, że z niedoszacowaniem wartości wiedzy borykają się zwłaszcza rynki wschodzące, choć trudności związane z ciągłym ulepszaniem wyceny aktywów niematerialnych można odczuć także w realiach gospodarek rozwiniętych. Skutki zaniedbań związanych z tą kwestią mogą okazać się wyjątkowo dotkliwe – dyrektorzy spółek oraz ministrowie rządów, którzy zbyt nisko oceniają zasoby niematerialne, stwarzają zagrożenie dla miejsc pracy oraz rynku.

Analitycy odnotowują, że nieujawniona wartość jest wyższa w przypadku największych światowych korporacji. W kontekście międzynarodowym na czele rankingu uwzględniającego stosunek aktywów niematerialnych do środków trwałych stoją Stany Zjednoczone (73%), Belgia ex aequo z Danią (65%) oraz Wielka Brytania (64%).

– Wbrew pozorom wartość to także środek wymiany. Zależy jednak od transferu klarownych informacji pomiędzy stronami przedsięwzięcia. Dobrze oszacowana wpływa na nabywców, inwestorów i całe społeczeństwo funkcjonujące w danej gospodarce, zwłaszcza że zwykle ponad połowę wartości przedsiębiorstw stanowią aktywa niematerialne. Ze strategicznego punktu widzenia ważne jest, aby odpowiednio zarządzać zasobami o takiej wadze w celu zwiększania atrakcyjności ekonomicznej firmy będącej składową całego systemu. Wycena rzeczywistej wartości organizacji, wsparta nowymi zasadami rachunkowości zarządczej, pomaga spółkom w osiągnięciu uczciwego układu przy stole negocjacyjnym – wyjaśnia Jakub Bejnarowicz, Szef CIMA w Europie Środkowo-Wschodniej.

Jeszcze do końca ubiegłego roku nie istniała żadna skuteczna metoda ujęcia niematerialnej wartości ekonomicznej w księgach. W 2014 Instytut CIMA oraz AICPA (American Institute of Certified Public Accountants) opublikowały zestaw globalnych zasad rachunkowości zarządczej, które rozwiązują ten problem oraz pomagają stopniowo odchodzić od Konwencji Historycznego Kosztu (HCC).

– To duży krok na przód z uwagi na to, że Konwencja HCC, stworzona w okresie dominacji aktywów fizycznych, uniemożliwiała dotychczas prowadzenie innowacyjnej księgowości i prawidłową wycenę wartości niematerialnych. Najlepsze praktyki w dziedzinie rachunkowości zarządczej biorą pod uwagę te czynniki, pomagając decydentom w podejmowaniu decyzji dotyczących przyszłego funkcjonowania firm oraz gospodarek krajowych – podsumowuje Bejnarowicz.