Pracownicy z Mołdawii, Indii i Bangladeszu wypełnią luki na rynku pracy

Rynek pracy zasilany przez pracowników z Ukrainy jest już na wyczerpaniu. Poszukiwania w Indiach i Bangladeszu dają niewystarczające efekty.

– W sektorze produkcyjnym brakuje około 50 tys. pracowników – mówi w rozmowie z MarketNews24 Joanna Kłopotowska, Division Manager Technical & Engineering w Wyser. – W kwietniu polskie firmy zaczęły szukać pracowników w Mołdawii.

Z raportu Manufacturing 2019 Sales & Market Trends Report wynika, że kłopoty na rynku pracy będą się pogłębiać, zwłaszcza, że nie możemy już bardziej zasypywać “dziury” demograficznej, ściągając pracowników z Ukrainy, ten rynek już się dla nas kończy.

Przed działami HR coraz większe trudności, bo model organizacyjny pracy trzeba dostosować do oczekiwań cudzoziemców.

– Cudzoziemcy chcą pracować 10-12 godzin dziennie, czyli powstaje problem równego traktowania wszystkich pracowników firmy – komentuje J.Kłopotowska.