Prezes Fed Janet Yellen zainicjowała umocnienie dolara

TMS Brokers Konrad Białas
Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Prezes Fed Yellen uderzyła w jastrzębie tony, choć siła USD utrzymała się tylko względem euro, jena i funta, ulatniając się w relacji do walut ryzykownych. Rynek nie obawia się przyspieszenia podwyżek stóp procentowych, a bardziej skupia się na korzyściach dla globalnej gospodarki z tytułu dobrej postawy USA. Dziś porcja danych z USA może wzmocnić oczekiwania na ruch Fed w marcu.

Swoim przemówieniem w Kongresie USA prezes Fed Janet Yellen zainicjowała umocnienie USD, nawet mimo tego, że mało było nowych informacji. Yellen głownie powtórzyła, że „nierozsądnym” byłoby zwlekanie z zacieśnianiem polityki pieniężnej, a jeśli gospodarka pozostanie na obecnym kursie, stosownym będzie podnosić stopy procentowe na „najbliższych posiedzeniach”. Dodała też, że Fed nie spekuluje o kształcie polityki fiskalnej i zmiany nie są uwzględnione w założeniach polityki monetarnej. Nowością były wzmianki odnośnie redukcji bilansu banku centralnego (który w czasie kryzysu finansowego napęczniał do 4,5 bln USD w skutek skupu obligacji skarbowych i innych instrumentów). Yellen powiedziała, że ta kwestia będzie w końcu szerzej dyskutowana, ale nie wcześniej nim proces normalizacji będzie w zaawansowanym stadium.

Zatem w gruncie rzeczy otrzymaliśmy potwierdzenie, że Fed dalej celuje w trzy podwyżki stóp procentowych w tym roku, a redukcja sumy bilansowej przestaje być tematem tabu, choć na poważnie będzie rozważana dopiero za jakiś czas, raczej nie w tym roku. Dla rynku to wystarczyło, by nakreślić siłę USD względem EUR, JPY i GBP, jednakże zyski dolara względem walut ryzykownych były nietrwałe. Ta odporność AUD, NZD, czy walut rynków wschodzących sugeruje, że przekaz Yellen został przede wszystkim odebrany jako sygnał dobrej postawy gospodarki USA, a nie zagrożenia prędkim zacieśnianiem monetarnym. W rezultacie nie godzi to w panujący nastrój wysokiego apetytu na ryzyko podpartego dowodami globalnej reflacji. Kolejny dzień poprawy rekordów na Wall Street przemawia za tą interpretacją. Póki rynki finansowe są wykazują oznak niepokoju, trudno oczekiwać, że crossy USD z walutami ryzykownymi nadgonią trendy zapoczątkowane przez EUR/USD, USD/JPY i GBP/USD.

Dalsza droga dolara będzie zależeć od tego, czy dane makro potwierdzą oczekiwania Fed odnośnie powrotu inflacji do celu i utrzymania silnego popytu konsumpcyjnego. Dziś otrzymamy styczniowy raport o inflacji, gdzie oczekuje się wzrostu CPI do 2,4 proc. r/r, co byłoby najwyższym odczytem od 2012 r. będzie to przede wszystkim zasługa skoku cen paliw, w rezultacie inflacja bazowa ma skorygować do 2,1 proc. r/r z 2,2 proc. w grudniu, choć to wciąż wyżej niż 2 proc. preferowane przez Fed. W przypadku danych z handlu, solidne odczyty ISM sugerują, że sprzedaż detaliczna bazowa powinna w styczniu wykazać odbicie po słabym wyniku w grudniu (prog. 0,3 proc. m/m). Dobre dane będą przemawiać za wzrostem oczekiwań na ruch Fed już w marcu.

Z pozostałych wydarzeń, od Riksbanku oczekujemy utrzymania parametrów polityki pieniężnej bez zmian, co oznacza pozostawienie stopy procentowej na -0,50 proc. oraz kontynuację już zapowiedzianego programu skupu aktywów do końca czerwca 2017 r. W Szwecji wskaźniki gospodarcze uległy poprawie, ale Riksbank nie będzie spieszył się ze zmianą nastawienia. Zbyt wczesny zwrot w jastrzębią stronę grozi przyspieszeniem aprecjacji korony, co zagrozi przyszłej ścieżce inflacji. Po środowej decyzji oczekujemy braku zmian w polityce pieniężnej. Korzyść z decyzji dla SEK może być ograniczona w oczekiwaniu na dane o inflacji w piątek.

Dziś mamy także dane z rynku pracy Wielkiej Brytanii, gdzie wrażliwość funta będzie większa w przypadku rozczarowujących odczytów. Z USA napłyną też dane o aktywności biznesu w rejonie Nowego Jorku i produkcji przemysłowej. Yellen przemawia dziś drugi raz w Kongresie, a także otrzymamy komentarze dwóch innych członków Fed: Rosengrena (neutralny, niegłosujący) i Harkera (jastrząb, głosujący).

Konrad Białas
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.