Serinus Energy rozpoczyna szczelinowanie odwiertów w Tunezji i przygotowuje się do poszukiwania surowców w Rumunii

rp_f6c2048af6_2022168506-serinus-inwestorzy.png

CEO Magazyn Polska

Serinus Energy przygotowuje się do rozpoczęcia prac związanych ze szczelinowaniem odwiertów na polach w Tunezji. Jeżeli zakończą się one sukcesem, spółka zwiększy o kilkadziesiąt procent produkcję ze złóż w tym kraju. Na początku listopada br. mają ruszyć odwierty w Rumunii. Pod względem zasobów tamtejsze koncesje mogą być nawet większe od eksploatowanych obecnie przez spółkę na Ukrainie.

Mamy szeroką bazę polskich inwestorów, zarówno instytucjonalnych, jak i indywidualnych, którzy są z nami od bardzo długiego czasu – przypomina Jakub Korczak. – Ale mamy także rosnące grono zagranicznych inwestorów instytucjonalnych, którzy chcieliby zainwestować w akcje Serinusa, tudzież są zainteresowani obserwowaniem nas.

Przedstawiciele spółki, jak informuje wiceprezes Korczak, odbyli roadshow inwestorski z inwestorami krajowymi (prezentacja spółki). Została przeprowadzona także wideokonferencja (webcast) z tego spotkania.

Inwestorzy zauważają potencjał naszych aktywów w Tunezji, jeśli chodzi o możliwość szczelinowania odwiertów na południu kraju w ramach dwóch koncesji – informuje Korczak. – Będziemy to robić przy użyciu naszego sprzętu i ludzi, którzy odpowiadają za udane szczelinowanie na Ukrainie. Ci sami specjaliści kanadyjscy są już na miejscu i niedługo rozpoczną pracę.

Udane szczelinowania zdaniem dyrektora operacji w Europie Środkowo-Wschodniej Serinus Energy pokażą zupełnie nowy potencjał również złóż istniejących i odwiertów, które na południu Tunezji były już zapomniane.

Odbywało się to w ten sposób, że część odwiertów musieliśmy dosłownie odkopać z piasku na pustyni, nie były bowiem widoczne – wyjaśnia Korczak. – W tej chwili prowadzimy już produkcję, na razie w małym stopniu, ale udane szczelinowanie będzie w stanie kilkukrotnie ją zwiększyć, co powinno przełożyć się na kilkudziesięcioprocentowy wzrost naszej produkcji w Tunezji.

Jak podkreśla Jakub Korczak, istnieje jednak pewne ryzyko, że działania te będą wymagały większych nakładów pracy.

Nie zakładamy, że może się to w ogóle nie udać, natomiast być może będzie potrzebowali na to więcej czasu – precyzuje Korczak. – Koniec września i początek października to czas, kiedy już powinniśmy prowadzić działania w tym zakresie. To dla nas bardzo ekscytujący moment.

Przedstawiciele spółki mają już za sobą roadshow inwestorski, czyli prezentację spółki z inwestorami krajowymi. Spotykali się również z inwestorami zagranicznymi na konferencji First Energy w Londynie.

Tam również było duże zainteresowanie – mówi Korczak. – Inwestorzy dość dociekliwie pytali o Rumunię, zwracając uwagę na duży obszar, jakim dysponujemy, oraz bliskości udanych, eksploatacyjnych pól gazowych i roponośnych, które są w obrębach koncesji firm zachodnich. My zaczynamy tam odwierty na początku listopada. Jeśli zakończą się sukcesem, to mogą oznaczać naprawdę spory skok dla naszej firmy. Rumuńska koncesja pod względem zasobów może być nawet większa niż na Ukrainie.

Jeśli zaś chodzi o powierzchnię tamtejszych pól, to jak informuje Jakub Korczak, są one dziesięciokrotnie większe niż obszar, który obejmuje pięć należących dzisiaj do spółki koncesji na Ukrainie.

W związku z tym potencjał jest bardzo duży – zapewnia Korczak. – Oczywiście w Rumunii jest ryzyko poszukiwawcze, bo najpierw trzeba znaleźć surowce i doprowadzić do produkcji.

Spółka przede wszystkim poszukuje gazu. Ale ropą naftową również jest zainteresowana.

To ekscytująca sprawa – przekonuje Jakub Korczak. – W tym roku, podczas obecnej kampanii wiertniczej, będziemy robić dwa odwierty. Myślę, że do końca grudnia będzie już wiadomo, jaki kształt przybierze pierwszy i jakie będą jego wyniki. Na przełomie roku rozpoczniemy drugi.

Kontrolowana przez Kulczyk Investments spółka Serinus Energy zajmuje się poszukiwaniem i eksploatacją złóż surowców energetycznych. W pierwszym półroczu 2014 spółka osiągnęła w II kwartale zysk netto przed ujęciem różnic kursowych w wysokości 8,7 mln dolarów (5,3 mln USD przypadające na akcjonariuszy SEN) w porównaniu z 3,2 mln dolarów w II kw. 2013 r. (2,4 mln USD przypadające na akcjonariuszy SEN). Całkowity dochód wyniósł w tym okresie 6,7 mln dolarów.