Silny dolar znów szkodzi złotemu

Roman Ziruk - Ebury
Roman Ziruk, Ebury Polska

Polski złoty zakończył wczorajszy dzień osłabieniem w relacji do głównych walut. Złoty dołączył do innych walut rynków wschodzących, które traciły z uwagi na siłę amerykańskiej waluty. Dolar umacniał się, zyskując na wzroście rentowności amerykańskich papierów dłużnych.

Złotemu nie pomogły nawet dobre dane o wzroście gospodarczym, który zgodnie ze wstępnym szacunkiem GUS przyspieszył z 4,9% w ostatnim kwartale poprzedniego roku (odczyt zaktualizowano w dół z 5,1%) do 5,1% rocznie w pierwszych miesiącach bieżącego roku.

Kluczowym, krajowym wydarzeniem dzisiaj będzie konferencja RPP. Oprócz tego, warto będzie zwrócić uwagę na dzisiejszy krajowy odczyt inflacji bazowej w kwietniu, który opublikuje NBP.

SPOJRZENIE NA GŁÓWNE WALUTY

EUR

Kurs EUR/PLN we wtorek umocnił się o 0,7%, wahając się w widełkach 4,27-4,30. W relacji do głównych walut euro było stosunkowo słabe, poddając się sile dolara amerykańskiego.

Wczorajsze dane z europejskich gospodarek były dość mieszane, w ujęciu ogólnym nieco gorsze od oczekiwań. Nie miało to jednak większego znaczenia, euro – podobnie jak złoty – traciło przede wszystkim z uwagi na siłę dolara amerykańskiego. Dzisiejsza, kluczowa publikacja – rewizja danych inflacyjnych – nie przyniosła zmian szacunków dynamiki cen. Inflacja w strefie euro wyniosła w kwietniu 1,2%, inflacja bazowa, z kolei marne 0,7% w ujęciu rocznym.

Dzisiejszy dzień będzie obfitował w wypowiedzi członków EBC. Największą uwagę prawdopodobnie przykuje pierwsze z nich, przemawiać bowiem ma prezes EBC, Mario Draghi.

GBP

Kurs GBP/PLN  we wtorek umocnił się o 0,9%, wahając się w widełkach 4,85-4,91. Brytyjska waluta zakończyła wczorajszy dzień na lekkim minusie w relacji do koszyka walut (również z uwagi przede wszystkim na umocnienie dolara amerykańskiego). GBP reagował przede wszystkim na informacje z zewnątrz i zachowanie pozostałych głównych walut.

USD

Kurs USD/PLN we wtorek umocnił się o 1,3%, wahając się w widełkach 3,58-3,64. Dolar amerykański zakończył wczorajszy dzień umocnieniem w relacji do głównych walut, jak i walut rynków wschodzących. Waluta umacniała się, podążając za wzrostem rentowności amerykańskich papierów dłużnych.

Rentowności 10-letnich obligacji rządu USA ponownie przekroczyły psychologiczny poziom 3%, na moment dobijając do 3,09%. Tym samym wzbiły się do najwyższego poziomu od 2011 r. Wzrósł również spread między rentownościami obligacji rządu USA i Niemiec, sprawiając, że inwestowanie w bezpieczne aktywa w USA daje relatywnie większe stopy zwrotu (pomijając ryzyko niekorzystnej zmiany kursu i koszty jego zabezpieczania, co nadal powstrzymuje znaczną część inwestorów zagranicznych).

W kontekście wczorajszego dnia warto wspomnieć o danych o sprzedaży detalicznej, które były jednym z katalizatorów przeceny amerykańskich obligacji. Indeks dla USA w kwietniu pokazał wzrost o 0,3% w ujęciu miesięcznym, sugerując, iż pod względem aktywności konsumentów, drugi kwartał może być lepszy od pierwszego. W górę poszły również szacunki za poprzedni miesiąc (z 0,6 do 0,8% w ujęciu miesięcznym).

W dniu dzisiejszym poznamy dane z amerykańskiego rynku nieruchomości, jak i odczyty dynamiki produkcji przemysłowej w kwietniu. Oprócz tego przemawiać będzie również Raphael Bostic z FOMC.

KLUCZOWE PUBLIKACJE

  • 14:00 – dane o inflacji bazowej w Polsce
  • 14:00 – przemawia Mario Draghi z EBC
  • 14:30 – przemawia Raphael Bostic z FOMC
  • 14:30 – dane z amerykańskiego rynku nieruchomości w kwietniu
  • 14:30 – przemawia Benoit Coeure z EBC
  • 15:15 – dane o produkcji przemysłowej w USA w kwietniu
  • 16:00 – konferencja prasowa RPP
  • 16:30 – przemawia Peter Praet z EBC

Autor: Roman Ziruk, Ebury