Strabag liczy na wysyp nowych inwestycji w tym roku. Spółka chce znacznie zwiększyć swoje przychody

Wojciech Trojanowski, Strabag

CEO Magazyn Polska

Strabag chce w tym roku osiągnąć przychody na poziomie niemal 3 mld zł. Spółka zapowiada podjęcie walki we wszystkich przetargach organizowanych przez GDDKiA, a także starania o lokalne inwestycje samorządów. W następnych latach wyniki mają być jeszcze lepsze dzięki nowej unijnej perspektywie finansowej, a potem – rozwojowi partnerstwa publiczno-prywatnego. Strabag stawia również na inwestycje w branży kolejowej, energetycznej i w budownictwie kubaturowym.

 – 2013 rok zamknęliśmy przychodami na poziomie prawie 3 mld zł. Realizowaliśmy na terenie Polski prawie 400 kontraktów w zakresie infrastruktury komunikacyjnej – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabagu. – W tym roku chcemy zrealizować podobną sprzedaż, na poziomie 2,7 mld zł. Zakładamy później wzrost przychodów od roku 2015 w związku z realizacją nowej perspektywy europejskiej, nowych projektów infrastrukturalnych w zakresie dróg, autostrad, ale również budownictwa kolejowego.

Trojanowski podkreśla, że budownictwo drogowe to niemal trzy czwarte przychodów Strabagu w Polsce. Spółka w ubiegłym roku wykonała m.in. długo oczekiwany nowy most nad Wisłą w Toruniu. Jest również wykonawcą dwóch odcinków autostrady A4 na Podkarpaciu, fragmentów drogi S8 z Łodzi do Wrocławia oraz S3 w województwie lubelskim.

Spółka aktywnie działa też przy inwestycjach realizowanych przez samorządy. Również w tym roku Strabag zapowiada start we wszystkich przetargach organizowanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad oraz zgłasza zainteresowanie wieloma przetargami lokalnymi.

 – Jesteśmy zainteresowani wszelkimi realizacjami samorządowymi w zakresie infrastruktury komunikacyjnej. Jako przykład podam budowę Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju – jest to kontrakt, w którym spółka Strabag wzięła na siebie również dwuletni okres finansowania. Miasto płaci nam dopiero po dwóch latach od zakończenia całej inwestycji – mówi Trojanowski.

Dodaje, że mocną stroną spółki są oddziały i lokalne moce produkcyjne we wszystkich 16 województwach.

Według Trojanowskiego, w ciągu najbliższych lat zmieni się sposób finansowania inwestycji. W miarę zmniejszania dopływu łatwo dostępnych środków unijnych coraz więcej samorządów będzie sięgać po model partnerstwa publiczno-prywatnego, który na razie wciąż jest traktowany dość nieufnie. W infrastrukturze ten model się sprawdza dzięki długiemu okresowi trwania projektów. Strabag zebrał doświadczenia w tym modelu przy budowie autostrady A2, bo spółka ma 10 proc. udziałów w Autostradzie Wielkopolskiej SA. Autostrada biegnąca od Słubic do Konina to największa inwestycja w systemie koncesyjnym.

 – Liczymy na dalsze tego typu projekty. Pieniądze unijne są konkurencyjne w stosunku do projektów PPP, dlatego uważam, że dopiero w kolejnych latach PPP będzie dużo bardziej rozwijane i będzie coraz więcej projektów. Zarówno władza publiczna, jak i spółki prywatne nabiorą coraz więcej doświadczenia, szczególnie w przygotowaniu tych projektów. Bo klucz do sukcesu jest przygotowanie i negocjacje przed podpisaniem umowy – ocenia Trojanowski.

Dodaje, że Strabag interesuje się również budownictwem energetycznym oraz kubaturowym. W ramach tego drugiego obszaru spółka oddała w ubiegłym roku Galerię Katowicką, również realizowaną w formule PPP, a obecnie kończy prace przy lubelskim Centrum Felicity, które zostanie otwarte 20 marca.