Szansa na rekordową liczbę transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w tym roku

rp_ed94827746_1321789159-colliers-nieruchomosci-OK.png

CEO Magazyn Polska

O jedną trzecią wzrosła wartość transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych w pierwszej połowie tego roku. Od stycznia do czerwca sięgnęła ona 1,4 mld euro (5,8 mld zł), a działania inwestorów miały miejsce nie tylko w Warszawie, lecz także w innych miastach. Połowę rynku stanowią powierzchnie biurowe, rośnie jednak udział sektora logistycznego. Inwestorzy liczą na stopę zwrotu w przedziale od 6 do 9 proc.

Polska jest dominującym rynkiem w regionie. Wartość transakcji zrealizowanych w naszym kraju stanowi około 40 proc. wartości transakcji w całym regionie, wliczając Rosję. Jest to rynek bardzo płynny, który charakteryzuje się rosnącą liczbą inwestorów i coraz większą płynnością aktywów na rynku – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Mirowski, dyrektor grupy usług inwestycyjnych na region Europy Środkowo-Wschodniej w Colliers International.

Łączny wolumen inwestycji w nieruchomości komercyjne w pierwszym półroczu tego roku wyniósł 1,4 mld euro i był o 33,3 proc. większy rok do roku. Od stycznia do czerwca 2013 r. inwestorzy przeprowadzili transakcje na sumę 1,05 mld euro. Większość rynku nadal stanowią nieruchomości biurowe – w tym półroczu powierzchnie biurowe stanowiły 50-52 proc. wolumenu inwestycji. Ich udział jednak spada, bo rok temu wynosił 58 proc.

Rośnie znaczenie sektora logistycznego, co skutkuje większymi inwestycjami w powierzchnie magazynowe. W pierwszym półroczu 2013 r. miały one tylko 15 proc. udział w wolumenie transakcji, ale w tym roku to już ok. 22 proc. Ok. 26 proc. wolumenu transakcji od stycznia do czerwca tego roku stanowiły powierzchnie handlowe.

Popyt jest nieustannie silny, co chwilę pojawiają się nowi inwestorzy, którzy są zainteresowani alokacją kapitału w Polsce. Tak naprawdę jedynym znakiem zapytania może być strona podażowa w tym roku. Jeśli pułap transakcji z ubiegłego roku [łącznie 3,3 mld euro – red.] nie zostanie osiągnięty, będzie to wyłącznie wynikiem tego, że na rynku zmniejszyła się podaż nieruchomości na sprzedaż – podkreśla Mirowski.

Podkreśla, że Colliers oczekuje, że ze strony popytowej jest potencjał na przekroczenie ubiegłorocznego wyniku. Do Polski ciągną inwestorzy z kapitałem europejskim, ale nie tylko. Są wśród nich również inwestorzy ze Stanów Zjednoczonych, Bliskiego i Dalekiego Wschodu. Wolumen transakcji może sięgnąć nawet 4 mld euro, choć podaż nieruchomości może ograniczyć ten wzrost.

Mirowski wylicza, że w pierwszym półroczu rynek napędziły duże inwestycje w sektorze biurowym (m.in. warszawskie Rondo 1 o wartości ok. 300 mln euro oraz Lipowy Office Park za ok. 110 mln euro). Rynek nie koncentruje się jednak tylko w Warszawie, czego dowodem była sprzedaż galerii handlowej Poznań City Center za nieujawnioną kwotę.

Rynki stołeczny i pozawarszawskie mają zbliżone udziały w inwestycjach. Mirowski podkreśla, że chwilowa przewaga jednego z nich zależy głównie od bieżących ofert, natomiast nie ma charakteru stałej dominacji. Choć stopy zwrotu dla inwestorów są podobne, na nieco wyższe zyski mogą liczyć poza Warszawą.

W Warszawie jest przedział pomiędzy 6 a 6,25 proc. na najlepszej nieruchomości biurowej zlokalizowanej w centrum. Na Mokotowie, czyli drugiej dzielnicy biurowej w mieście, jest to przedział pomiędzy 7 a 7,75 proc. W miastach regionalnych jest to przedział pomiędzy 7 a 9 proc. W przypadku nieruchomości handlowych najlepsze centra handlowe w Warszawie to poziom od 5,75 proc. do 6 proc., natomiast w miastach regionalnych ten przedział jest większy i waha się od 6 proc. do 8,5 proc. – wylicza Mirowski.

Na podobną stopę zwrotu mogą liczyć inwestorzy w sektorze logistycznym. Na powierzchniach magazynowych wynajętych na długi czas można zarobić ok. 7 proc., a na krótszych kontraktach – pomiędzy 7,5 a 8,5 proc. To zbliżone stopy zwrotu do tych notowanych w ubiegłym roku. Z danych Colliers International wynika, że stopy zwrotu z najlepszych nieruchomości utrzymują się na poziomie poniżej 8 proc. od 2005 r., a najbardziej zyskowne są powierzchnie magazynowe. Jeszcze w 2001 r. stopy zwrotu przekraczały 10 proc., a w nieruchomościach logistycznych sięgały nawet 12 proc.

‒ Na rynku biurowym w Warszawie nadal widzimy dużą aktywność ze strony najemców, natomiast czynsze wywoławcze odnotowały lekki spadek. Jeśli chodzi o nieruchomości magazynowe na większości rynków widzimy stabilizację, natomiast spodziewamy się, że czynsze za powierzchnie handlowe ponownie zaczną rosnąć z uwagi na powrót Polski na ścieżkę dynamicznego wzrostu gospodarczego, zgodnie z prognozami to jest 3,1 proc. w tym roku, 3,4 proc. w przyszłym – prognozuje Mirowski.