Technologia zmienia branżę handlową. W sklepach przyszłości nie będzie kas, a w zakupach będzie pomagał wirtualny doradca

Technologia zmienia branżę handlową. W sklepach przyszłości nie będzie kas, a w zakupach będzie pomagał wirtualny doradca

Technologia zmienia branżę handlową. W sklepach przyszłości nie będzie kas, a w zakupach będzie pomagał wirtualny doradca 1

Blisko połowie konsumentów zdarzyło się zrezygnować z zakupów, ponieważ kolejka do kasy w sklepie była zbyt długa – wynika z badań przeprowadzonych dla MasterCard. Klienci chcą większej wygody, dlatego duża część retailerów wdraża już nowe technologie i innowacje, które mają ją zapewnić. Sklepy bez kas, inteligentne koszyki, płatności bezgotówkowe, spersonalizowane oferty czy wirtualni doradcy – tak według konsumentów będą wyglądać sklepy za kilka lat. 

– Sklep przyszłości będzie miejscem, w którym będzie zachodzić komunikacja pomiędzy półkami, towarami, sprzętem a konsumentem. Strefa kasowa będzie wyposażona wyłącznie w kasy samoobsługowe. Regały będą się komunikować z klientem, który przechodzi obok, a nawigacja będzie połączona ze smartfonem, podobnie jak karty lojalnościowe. Można na nich umieścić informację o płci i wieku konsumenta, a także jego upodobaniach, dzięki czemu operator będzie mógł zaproponować mu coś ciekawego – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anatolii Khodziuk, prezes zarządu Modern Expo.

Jak wynika z ubiegłorocznego badania „Czy Polacy są gotowi na sklepy bez kas?” przeprowadzonego na zlecenie MasterCard, sklepowe kolejki to dla 47 proc. konsumentów najbardziej frustrujący element codziennych zakupów, który pochłania średnio aż 18 minut. Blisko połowie badanych zdarzyło się w ogóle zrezygnować z zakupów, ponieważ kolejka była zbyt długa. W wielu supermarketach powszechnym widokiem są już samoobsługowe kasy, ale technologia idzie naprzód i w coraz większym stopniu zmienia branżę retail. Wymuszają to oczekiwania klientów – zwłaszcza młodszego pokolenia – przyzwyczajonego do nierozstawania się ze smartfonem.

– Najwięksi operatorzy i retailerzy już zaczynają wprowadzać wiele nowinek powiązanych z najnowszymi technologiami. Przykładem są self-checkouty, czyli kasy samoobsługowe, które mogą zastąpić pracę kasjera. Mogą to być również kasy hybrydowe, które pracują z kasjerem, ale w godzinach szczytu i dużych kolejek mogą być obsługiwane bezosobowo – mówi Anatolii Khodziuk.

Z badania „Przyszłość zakupów. Najważniejsze trendy w retail dziś i w 2030 roku”, przeprowadzonego przez Comarch i Kantar TNS, wynika, że kluczem do zakupów przyszłości jest digitalizacja. Większość konsumentów (86 proc.) sądzi, że do końca przyszłej dekady kasy sklepowe zostaną całkiem zastąpione przez elektroniczne i mobilne płatności, a tradycyjni sprzedawcy zostaną zastąpieni osobistym, wirtualnym doradcą (61 proc.). 87 proc. klientów jest przekonanych, że większość sklepów będzie im zapewniać cyfrowe usługi i rozwiązania.

– Smartwózek może sczytać kod, rozpoznać towar i od razu wszystko policzyć. Przy takim wózku nie ma potrzeby podchodzenia do kasy – transakcja zakupu odbywa się natychmiastowo, nie trzeba podchodzić do kasy – można zapłacić telefonem. Z każdym dniem to rozwiązanie staje się coraz popularniejsze – mówi Anatolii Khodziuk.

Na podstawie badania przyzwyczajeń konsumenta i analizy big data sklep może tworzyć i podsuwać spersonalizowane dla niego oferty i promocje w czasie rzeczywistym. Jak wynika z badań, w Polsce 44 proc. konsumentów chciałoby otrzymywać takie spersonalizowane oferty, ułożone w oparciu o ich dane osobowe i dotychczasowe preferencje. To zainteresowanie jest największe (58 proc.) w najmłodszej grupie wiekowej między 18 a 24 rokiem życia.

– Kiedy klient przechodzi pomiędzy regałami, półki komunikują się z nim, wysyłając na smartfon informacje o interesujących go produktach czy nowych ofertach. To właśnie interakcja i komunikacja z klientem w środku sklepu jest przyszłością. Dzięki badaniu biometrycznemu konsumenta, można poprowadzić i zmapować miejsca, na które klient zwraca uwagę. Mając taką mapę, można przeanalizować i zaproponować mu coś, co zaspokoi jego potrzeby i oczekiwania – mówi prezes zarządu Modern Expo.

Technologia daje możliwość zbadania „zimnych” i „gorących” miejsc w sklepie, które najczęściej przyciągają wzrok i uwagę konsumentów. Mając takie dane, można nie tylko budować atrakcyjne oferty, lecz także odpowiednio planować ekspozycje i sterować sprzedażą. Rozwiązania technologiczne pozwalają też na bieżąco śledzić stan towaru na półkach i wysyłać automatyczne komunikaty o zapotrzebowaniu, jeżeli jakiegoś artykułu zaczyna brakować.

– Praca ludzka w takim sklepie przyszłości będzie minimalna – choć nie uważam, że w ogóle stanie się niepotrzebna. Niektóre typy sklepów mogą pracować autonomicznie, ale raczej będą to sklepy convenience, z limitowaną liczbą towarów. One już istnieją, przykładem jest Amazon Go – sklep, który pracuje bez kas i w którym nie jest wykorzystywana praca ludzka – mówi Anatolii Khodziuk.