Technologie, które zmienią rynek ubezpieczeń

technologia sztuczna inteligencja virtual reality
  • Samo tylko upowszechnienie blockchain może wygenerować kilka miliardów dolarów oszczędności dla branży ubezpieczeń.
  • Automatyzacja i wykorzystanie sztucznej inteligencji skracają proces likwidacji szkód.
  • Systemy sprzedażowe oparte na chmurze obliczeniowej przyspieszają pracę pośredników ubezpieczeniowych.

Do tego, że postęp technologiczny jest jednym z głównych czynników wpływających na rozwój poszczególnych sektorów biznesu, nie trzeba nikogo przekonywać. Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę z jego skali. Dobrym przykładem rozwiązania, które może znacząco zmienić funkcjonowanie różnych gałęzi gospodarki, jest technologia blockchain. Jak pokazują analizy PwC, w samych tylko ubezpieczeniach upowszechnienie jej stosowania może wygenerować od 5 do 10 miliardów dolarów oszczędności w obszarze reasekuracji[1].

Sektor finansowy, którego częścią są ubezpieczenia, jest jednym z największych beneficjentów rozwoju technologii i informatyzacji naszego życia. Możliwości, jakie daje stosowanie rozwiązań opartych na architekturze blockchain to tylko jeden z przykładów. Z prowadzonych przez nas obserwacji wynika, że na kształt produktów ubezpieczeniowych, sposób ich sprzedaży oraz proces wypłacania odszkodowań wpływ będzie miała również postępująca automatyzacja, rozwój sztucznej inteligencji oraz powszechne stosowanie rozwiązań w chmurze – zauważa Piotr Bartos, Country Manager Insly w Polsce.

Blockchain usprawnia proces reasekuracji

Można śmiało powiedzieć, że blockchain już na dobre zadomowił się w świecie finansów. Głównym tego przejawem jest rosnąca rola oraz popularność kryptowalut, których konstrukcja bazuje na tej technologii. Należy jednak zauważyć, że coraz uważniej blockchainowi przyglądają się również ubezpieczyciele. Rozproszona architektura danych, szybki dostęp do informacji oraz wysoki poziom bezpieczeństwa przechowywanych treści sprawia, że rozwiązanie to może znacząco usprawnić np. proces reasekuracji i jak wspomniano w przywołanej wyżej analizie PwC, wygenerować wielomiliardowe oszczędności z tego powodu. Wynika to m.in. z tego, że struktura procesu reasekuracji, podobnie jak architektura blockchain ma konstrukcję ciągu powiązań. Co to oznacza w praktyce? Dzięki wykorzystaniu tej technologii poszczególni uczestnicy łańcucha reasekuracji nie będą już musieli kontaktować się między sobą, żeby uzyskać lub zweryfikować informacje na temat zdarzenia ubezpieczeniowego, tylko będą mieli je dostępne od razu. Z perspektywy ubezpieczonego oznacza to, że szybciej otrzyma decyzję o przyznaniu odszkodowania i jego wypłatę.

Co więcej, w przypadku wybranych ubezpieczeń blockchain może też w ogóle wyeliminować konieczność zgłoszenia szkody przez posiadacza polisy. Dotyczy to na przykład polis turystycznych, które uwzględniają ubezpieczenie na wypadek opóźnienia lub odwołania lotu. Jeden z ubezpieczycieli testuje rozwiązanie, które samodzielnie pozyskuje te informacje i automatycznie wypłaca odszkodowanie, jeżeli dojdzie do opóźnienia lub odwołania lotu, który ubezpieczony zgłosił jako przedmiot polisy.

Sztuczna inteligencja pomoże przyjąć i przeanalizować zgłoszenie szkody

Na automatyzację procesu odszkodowawczego i uruchomienia świadczeń gwarantowanych przez polisę wpływ będzie miał również rozwój sztucznej inteligencji. Jednym z obszarów, w którym możemy zaobserwować to zjawisko, są ubezpieczenia zdrowotne, których dostawcy coraz częściej udostępniają posiadaczom polis urządzenia do zdalnego monitorowania stanu zdrowia. Zadaniem sztucznej inteligencji jest monitorowanie informacji dostarczanych przez nie i przekazywanie informacji do odpowiednich służb ratunkowych i ubezpieczyciela.

Automatyzacja obsługi polis z wykorzystaniem sztucznej inteligencji może też przyjąć formę botów odpowiedzialnych za przyjmowanie i wstępną weryfikacją wniosków o odszkodowanie. Może się to okazać wyjątkowo pomocne w przypadku szkód masowych spowodowanych gwałtownymi zjawiskami pogodowymi, kiedy w krótkim czasie do towarzystwa ubezpieczeń zgłasza się duża liczba poszkodowanych. Wstępna weryfikacja prowadzona przez sztuczną inteligencję może też ułatwić wykrycie ewentualnych prób wyłudzenia odszkodowania, na przykład poprzez analizę, czy identyczne roszczenie nie zostało zgłoszone już wcześniej.

Rozwiązania w chmurze usprawniają wystawianie polis i pomagają wykryć nadużycia

Przeciwdziałać ewentualnym próbom oszustwa pomagają również rozwiązania bazujące na chmurze obliczeniowej. Dzięki jej zastosowaniu połączeni z nią użytkownicy, np. likwidatorzy szkód, mają pełen wgląd w historię ubezpieczonego oraz ogółu zgłaszanych zdarzeń. Jednak jedną z głównych zalet stosowania oprogramowania w chmurze jest przyspieszenie procesu sprzedaży.

Korzystanie z oprogramowania w chmurze może się okazać szczególnie korzystne w przypadku multiagentów. Bazując na tej technologii, można stworzyć narzędzie, które pozwoli sprawnie dokonać analizy ofert różnych towarzystw ubezpieczeniowych i w krótkim czasie zaproponować klientowi najkorzystniejsze rozwiązanie, bez konieczności logowania do systemów poszczególnych ubezpieczycieli. Co więcej, fakt przechowywania danych w chmurze zapewnia do nich dostęp z różnych urządzeń, oczywiście po wcześniejszym zalogowaniu. Dzięki temu, przykładowo, w przypadku awarii komputera agent może kontynuować pracę za pośrednictwem smartfona, bądź tabletu – dodaje Piotr Bartos z Insly.

Warto również pamiętać, że digitalizacja wszystkich dokumentów związanych z polisą w chmurze zapewnia nie tylko sprawny dostęp do nich, ale zwiększa bezpieczeństwo ich przechowywania i przetwarzania. Serwery, na których są one przechowywane, są zdecydowanie lepiej zabezpieczone od dysków twardych komputerów osobistych czy szaf na dokumenty papierowe.

[1] Blockchain: The $5 billion opportunity for reinsurers, PwC