Trendy chmurowe w 2017 roku

Marcin Zmaczyński – Szef polskiego oddziału firmy Aruba Cloud
Marcin Zmaczyński, Country Manager Aruba Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej
Marcin Zmaczyński, Country Manager Aruba Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej
Marcin Zmaczyński, Country Manager Aruba Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej

Zarówno w sektorze IT, jak i całym nowoczesnym biznesie, jednym z najgorętszych trendów jest coraz bardziej powszechne wykorzystywanie chmury obliczeniowej. Wszystko wskazuje na to, że tendencja określana przez Gartnera jako Cloud Shift, w 2017 roku będzie tylko przybierać na sile. Na jakie elementy tego trendu szczególnie warto zwrócić uwagę? O tym w swoich prognozach mówi Marcin Zmaczyński, Country Manager Aruba Cloud w Europie Środkowo-Wschodniej.

Uwzględnienie chmury w planie odzyskiwania awaryjnego stanie się koniecznością.

W ostatnim roku media wielokrotnie informowały o poważnych awariach, które skutkowały dotkliwymi dla firm oraz ich klientów przestojami w dostępie do cyfrowych usług i danych. Niedostępności swoich witryn czy aplikacji online nie ustrzegli się nawet najwięksi gracze, jak Apple, Amazon, Barclays czy Salesforce. Przedsiębiorstwa coraz lepiej rozumieją, że zapewnienie stałej dostępności informatycznej, a w konsekwencji ciągłości biznesowej, to dla nich absolutny priorytet. Dlatego organizacje będą wzmacniać swoje strategie skutecznego radzenia sobie z incydentami IT, sięgając po rozwiązana chmurowe. Wśród nich najpopularniejszy jest cloud backup i DRaaS. Moja opinia nie jest odosobniona. Nowe badanie Transparency Market Research sugeruje, że w latach 2016-2024 skumulowany roczny wskaźnik wzrostu (CAGR) globalnego rynku DRaaS wyniesie aż 35,7 procenta.

Analityka oparta o chmurę obliczeniową zacznie zyskiwać na znaczeniu.

Z roku na rok obserwujemy drastyczny przyrost ilości danych w komunikacji P2P (people to people), P2M (people to machine) oraz M2M (machine to machine). Spodziewam się, że w nadchodzącym roku biznes zacznie śmielej eksplorować potencjał usług klasy Smart Data w chmurze. Systemy te łączą w sobie składowanie danych z narzędziami Big Data, służącymi do ich analizy w czasie rzeczywistym. Dzięki nim przedsiębiorcy będą mogli generować raporty, które w sposób jasny i zrozumiały wskażą im najważniejsze trendy i prognozy, oparte na bieżących zmiennych. Na podstawie takich analiz, firma będzie mogła uzyskać cenne wskazówki, by na bieżąco modyfikować swoją strategię w dynamicznym środowisku biznesowym. Będziemy obserwować, jak chmura stopniowo wykracza poza składowanie danych, dostarczając nowe, gotowe rozwiązania, które wzmacniają analityczno-prognostyczne zasoby przedsiębiorstw.

Infrastruktura chmurowa powoli zacznie wypierać stosowanie serwerów dedykowanych.

Chociaż w Polsce, w przeciwieństwie np. do Ukrainy, wciąż wiele firm nie wyobraża sobie działalności bez serwera dedykowanego, globalne trendy wskazują, że także u nas organizacje coraz chętniej będą migrowały w kierunku modelu Infrastructure as a Service. Nie jest tajemnicą, że w chmurze publicznej uwagę mocno przykuwają różnorodne aplikacje w modelu SaaS. Pomimo tego jestem przekonany, że w nadchodzącym roku przedstawiciele biznesu będą z coraz większym zainteresowaniem przyglądać się infrastrukturze chmurowej. Wpływa na to między innymi relatywnie niski koszt wynajmowania mocy obliczeniowej. To przyciąga przedsiębiorców z sektora e-handlu i usług online, którzy doceniają elastyczność, skalowalność i wysoką dostępność usług w chmurze.

Zmiany w obszarze prawnym będą wspierać popularyzację cloud computingu.

Przenoszenie się firm do chmury nie będzie stymulowane jedynie korzyściami stricte technologicznymi, które moim zdaniem trudno kwestionować. Przedsiębiorcy dotychczas sceptycznie nastawieni do modelu cloud będą stopniowo zauważać, że nowe inicjatywy prawne sprzyjają migracji w tym kierunku. Warto wspomnieć choćby kodeks postępowania w dziedzinie ochrony danych, uzgodniony przez nowoutworzoną koalicję dostawców usług infrastruktury chmurowej w Europie (CISPE). Nie możemy przeoczyć, że ciągle trwają prace nad unijnym rozporządzeniem o ochronie danych osobowych (GDPR), które wejdzie w życie dopiero w 2018 roku. Choć GDPR nie jest jeszcze obowiązującym prawem, już dziś perspektywa jego przyszłej implementacji wpływa na podmioty tworzące krajobraz cyfrowej transformacji w Polsce i całej Europie. Zarówno oddolne jak i unijne regulacje będą sprzyjać popularyzacji usług cyfrowych związanych z przechowywaniem i przetwarzaniem danych.