REKLAMA

    Unia Europejska i Polska zyskują na sporze handlowym USA-Chiny

    • Pomimo eskalującego sporu handlowego, głównie na linii USA-Chiny, wymiana handlowa jest dosyć odporna i jednocześnie w jego efekcie stała się bardziej zróżnicowana
    • Przekierowanie handlu, na którym Europa zyskuje:
    • – miejsce towarów amerykańskich, których eksport do Chin spadł, zajęły dobra europejskie
    • – także towary, które nie zostały wywiezione w drugim kierunku: z Chin do USA zostały prawie zbilansowane przez eksport UE do USA
    • Polska w grupie krajów zyskujących najwięcej: nasz eksport na rynki poza wspólnotowe wzrósł w I półroczu o 8,7% r/r (Eurostat). Na wzroście Polskiego eksportu do USA najbardziej korzystają branże chemiczna, spożywcza i maszynowa

    Jeśli nie zaznaczono inaczej – prezentowane są dane Działu Badań Ekonomicznych Euler Hermes i Allianz oraz Eurostat

    Spory handlowe wnoszą atmosferę niepewności w światowym handlu i obok innych czynników, takich jak m.in. Brexit studzą nastroje inwestorów oraz przekładają się na wyhamowanie dynamiki wzrostu światowego handlu. Są też efekty uboczne wprowadzenia taryf i innych ograniczeń administracyjnych – odbiorcy szukają nowych dostawców a dotychczasowi dostawcy próbują znaleźć alternatywne rynki zbytu.

    Efekt kompensacji: Unia Europejska zastępuje w pewnym stopniu USA i Chiny w ich wzajemnej wymianie handlowej

    W przypadku mającego największa skalę sporu na linii USA-Chiny w jego efekcie zgodnie z oczekiwaniami wymiana handlowa pomiędzy tymi dwoma krajami spadła o 38,5 mld Euro w okresie I-VI 2019 w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Planowanym działaniom i ich efektom towarzyszą jednak także efekty uboczne – handel nie cierpi próżni i miejsce dostawców, a także odbiorców pomiędzy tymi dwoma krajami zajęła Unia Europejska. W efekcie wymiana handlowa pomiędzy tymi trzema rynkami (USA, Chiny, UE) jest na plusie – wzrosła ona w omawianym okresie I półrocza br. o 22,7 mld Euro (w porównaniu r/r).

    2019-08-29-globaltradediversion-PLEksport UE do Chin wzrósł r/r w I półroczu 2019 r. o 8,3 mld Euro, a do Stanów Zjednoczonych o 21,6 mld Euro. Europa oczywiście nie tylko eksportuje, ale także w większym stopniu importuje z tych dwóch krajów, zastępując im niejako utracone wzajemnie rynki zbytu – mianowicie eksport USA do UE r/r wzrósł w I półroczu o 13,9 mld Euro, a Chin do UE wzrósł w tym czasie o 17,4 mld Euro. W efekcie handel światowy jest dosyć odporny, a jednocześnie bardziej zróżnicowany.

    Polska – rynki poza unijne motorem dynamiki wzrostu eksportu

    Polskie przedsiębiorstwa również w większym stopniu korzystają na zwiększonym popycie na rynkach trzecich, poza wspólnotowych. Polski eksport na nie wzrósł w I półroczu o 8,7%, przede wszystkim w oparciu o dobra pośrednie (+11,6% r/r), ale wyraźnie zyskiwali także eksporterzy dóbr konsumpcyjnych (+7% r/r) i inwestycyjnych – kapitałowych (+5,9%). Dla porównania – w tym samym czasie polski eksport na rynku unijne wzrósł „tylko” o 4,6% r/r.

    Dla przykładu: w I półroczu bieżącego roku polski eksport do Stanów Zjednoczonych rósł najdynamiczniej spośród 10 największych rynków polskiego eksportu – o 18,1%r/r liczony w PLN i o 15,5% w Euro (za GUS). W największym stopniu zyskiwał na tym polski przemysł chemiczny (w tym farmaceutyczny) – wzrost eksportu do USA w I półroczu o 18% r/r, spożywczy (+10%) i maszynowy (+7,8%).

    Przyspieszał także eksport do Chin – z dużo niższego pułapu, ale wrażenie robi imponujące tempo +35,5% r/r w I półroczu (za GUS), chociaż jego wartość wciąż jest dziesięciokrotnie mniejsza niż import z tego kraju.

    Wymiana handlowa Polski z USA i z Chinami rosła nie tylko po stronie polskiego eksportu – zwiększał się także import z tych krajów, a jego dynamika był analogicznie do eksportu – największa pośród największych naszych dostawców (Chiny +14% r/r, USA +11,7% r/r; denominowane w złotych polskich, za GUS).

    Paul Flanagan, Prezes Zarządu Euler Hermes

    Podczas gdy wzrost eksportu, zwłaszcza na mniej dotychczas eksplorowane rynki pozaeuropejskie jest dobrą wiadomością dla polskich przedsiębiorstw, to jednak obecnie warunki handlowe transakcji – w tym terminy zapłaty są często mniej korzystne, rentowność eksportu spada a zarabianie pieniędzy może być czasem trudne. Euler Hermes wspiera polskich eksporterów, pomagając im w identyfikacji wiarygodnych partnerów handlowych, zarządzając inkaso w dowolnym miejscu na świecie oraz zapewniając ochronę przed brakiem płatności w przypadku niewypłacalności lub niedotrzymania zobowiązań płatniczych. Eksporterzy muszą mieć pewność, że rozwijając swoją działalność na światowych rynkach osiągną nie tylko zwiększenie sprzedaży, ale także zysków, co nie zawsze jest tożsame – uważa Paul Flanagan, Prezes Zarządu Euler Hermes w Polsce.

    Exit mobile version