W centrum uwagi EBC

Europejski Bank Centralny (EBC)

Utrzymanie łagodnej retoryki przez EBC może wesprzeć europejski rynek długu. Złoty pozostaje stabilny w okolicach 4,27 na EURPLN. W czwartek w centrum uwagi EBC, który jeśli nie rozczaruje zbyt gołębim tonem przekazu może wzmocnić euro.

W środę najważniejszym wydarzeniem na rynku walutowym było kończące się dwudniowe posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej. W kwestii stóp procentowych niespodzianki nie było. Obecnie ożywienie w gospodarce USA jest na tyle solidne, że Fed wykorzystał moment i podniósł cel dla stopy rezerw federalnych o 25 pb do 1,75-2,00%. Idąc jeszcze dalej podał też, że w 2018 roku spodziewa się łącznie czterech podwyżek stóp, rezygnując jednocześnie z zapowiedzi utrzymania niskich stóp wspierających wzrost gospodarczy i sygnalizując, że może tolerować inflację powyżej celu co najmniej przez kolejne dwa lata.

W reakcji na wynik posiedzenia FOMC euro chwilowo osłabiło się do 1,1725 USD. Wspólna waluta szybko jednak zniosła cały spadek i dzisiaj od rana kurs EURUSD ponownie oscyluje w okolicach 1,18 gdzie „czekał” na decyzję. Pomimo, że Fed przesunął oczekiwania w stronę czterech podwyżek w całym 2018 roku, notowania złotego przez całą środę pozostawały relatywnie stabilne oscylując pomiędzy 4,27-4,285.

W oczekiwaniu na decyzję Fed-u w Europie opublikowane zostały dane produkcyjne. W kwietniu produkcja przemysłowa wyniosła 1,7% r/r i zmalała o 0,9% m/m, podczas gdy ekonomiści prognozowali wzrost o 2,8% w ujęciu rocznym i spadek o 0,5% w ujęciu miesięcznym. Słabsze dane (w marcu na poziomie 3,0% r/r i 0,5% m/m) potwierdziły, że gospodarka europejska traci momentum (wcześniej na wyhamowanie gospodarki wskazywał majowy indeks PMI aktywności europejskiego przemysłu), co wraz z brakiem presji inflacyjnej w gospodarce sprzyja utrzymaniu gołębiej postawy EBC. Jednakże rozbudzone przez głównego ekonomistę banku centralnego strefy euro oczekiwania na rozpoczęcie już w czerwcu dyskusji o strategii wygaszania QE w 2018 roku powodują, że nawet rozczarowujące doniesienia gospodarcze z Europy nie są w stanie zaburzyć obecnego, relatywnie stabilnego obrazu rynku głównej pary walutowej.

Jakkolwiek rozpoczęcie debaty o strategii wygaszania programu skupu aktywów jest prawdopodobne, nie wydaje się, aby EBC już w czwartek ogłosił szczegółowy plan działania. Podczas konferencji prasowej prezes M. Draghi może pozytywnie wypowiadać się o perspektywach gospodarczych (wskazując na przejściowość słabszych obecnie danych makro), ale raczej nie będzie podawał konkretnych terminów dot. czy to zamknięcia QE, czy tym bardziej pierwszej podwyżki stóp procentowych w strefie euro.

W kraju NBP opublikował w środę wynik na rachunku bieżącym. W kwietniu deficyt wyniósł 21 mln EUR, co zaskoczyło ekonomistów. Mediana oczekiwań wskazywała bowiem C/A na poziomie -243,5 mln EUR. Dane są pozytywne dla złotego, jednakże pozostały bez wpływu na bieżące notowania kursu EURPLN, który po nieudanym teście oporu na 4,2845 jeszcze przed publikacją C/A powrócił w okolice 4,275.

W czwartek poznamy finalne odczyty dla krajowej inflacji. Wg danych wstępnych indeks CPI wyniósł w maju 1,7% r/r wobec 1,6% w kwietniu.

Wykres dnia: Brak presji inflacyjnej w EZ (inflacja nadal poniżej 2,0% celu EBC) pozwala utrzymywać dotychczasową politykę pieniężną bez zmian w strefie euro.

Brak presji inflacyjnej w EZ (inflacja nadal poniżej 2,0% celu EBC) pozwala utrzymywać dotychczasową politykę pieniężną bez zmian w strefie
Źródło: Thomson Reuters

Autor: Joanna Bachert / Źródło: PKO Bank Polski