Druga linia metra spowodowała duże zmiany na warszawskim rynku nieruchomości. Zyskuje najszybciej Wola, ale także Praga, a traci słynny Mordor, czyli rejony Mokotowa.
Szczególnie atrakcyjne dla inwestorów stały się okolice Ronda Daszyńskiego, gdzie w bliskości stacji powstały już dwie nowe inwestycje, a kolejne zwiększą powierzchnie biurowe o prawie pół miliona metrów kwadratowych.
– Środek ciężkości warszawskich powierzchni biurowych przesuwa się z Mordoru w rejony bliskie Śródmieściu, czyli na Woli – mówi w rozmowie z MarketNews24 Łukasz Zajdel z Grupy Emmerson SA. – Na jakości zyskuje też Praga. W konsekwencji zmieniają się też ceny najmu, także w Mordorze.