Większy wkład własny zmieni rynek nieruchomości?

Alpha Park

Od stycznia zwiększy się wkład własny przy zakupie mieszkania na kredyt – minimalna wpłata będzie wynosić 15%. W 2017 roku poprzeczka wzrośnie o kolejne 5 punktów procentowych. Co to oznacza dla kupujących? Czy ostatni kwartał tego roku będzie rekordowy pod względem zakupu nieruchomości?

Jeszcze w 2013 roku niektóre banki udzielały 100-procentowego kredytu na zakup nieruchomości. Światowy kryzys finansowy, którego powodem było rozluźnienie standardów kredytowych i nadmierne zadłużenie części gospodarstw domowych, zmienił nastawienie Komisji Nadzoru Finansowego. Organ nadzorujący rynek finansowy w Polsce postawił wymóg pobierania wkładu własnego, który zmniejszy ryzyko i koszty kredytobiorcy. Zmiany wprowadzane są stopniowo – od 2014 roku minimalna wpłata musi wynosić przynajmniej 5%, a od stycznia 2015 roku – 10%. To nie koniec zmian – w 2016 roku wzrośnie do 15%, a w 2017 roku do 20%.

Zacznij odkładać już teraz

Zmiany wpływają na to, jak dużo osób stać na zaciągnięcie kredytu. O ile jeszcze rok temu przy zakupie mieszkania za 350 tys. zł wystarczyło 17,5 tys. zł, o tyle od stycznia będzie trzeba zgromadzić 52,5 tys. zł, a od 2017 roku 70 tys. zł.

Zdaniem Teresy Witkowskiej dyrektor sprzedaży Alpha Park, inwestycji na warszawskim Ursusie, dla mniej zamożnych klientów oznacza to konieczność przygotowania się do zakupu mieszkania z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym: – Nowe przepisy wymagają wcześniejszego odkładania pieniędzy. Zmiany nie były tajemnicą, zostały ogłoszone półtora roku temu, dlatego wielu kredytobiorców zdążyło przygotować się zakupu nieruchomości – dodaje. Ile czasu należy oszczędzać aby zaoszczędzić wymagane 15%?

Zakładając, że kupujemy dwupokojowe mieszkanie o powierzchni 50 mkw. na osiedlu Alpha Park w warszawskim Ursusie (w cenie 6580 zł za mkw.), na wymagany od przyszłego roku wkład własny będziemy potrzebować 49,3 tys. zł. – odkładając 1 tys. zł miesięcznie wymagany limit uzbieramy po czterech latach, 2 tys. zł miesięcznie – po przeszło dwóch larach, a 4 tys. zł miesięcznie po około roku.

MdM na ratunek

Pozytywną wiadomością są zmiany, które zaszły w rządowym programie Mieszkanie dla Młodych. Osoby wychowujące jedno dziecko będą mogły liczyć na pokrycie 15-procentowego wkładu własnego właśnie z MdM. Przy dwójce dzieci pomoc państwa zwiększa się do 20%, a trojgu i większej liczbie do 30%. Osoby bezdzietne, które nie ukończyły 35 roku życia mogą liczyć na 10-procentowe wsparcie, co oznacza, że zamiast 49,3 tys. zł, musza odłożyć 16,5 tys. zł.

MdM to dobry sposób na znaczne zaoszczędzenie na mieszkaniu. Przeglądając oferty warto zwrócić uwagę co jeszcze można zyskać. Na przykład kupując apartament na osiedlu Alpha Park oferujemy kompleksowe wykończenie. Klient oszczędza kilkadziesiąt tysięcy złotych, a w dodatku czas i nerwy, ponieważ od razu wprowadza się do gotowego mieszkania zauważa Teresa Witkowska.

Wkład własny to europejski standard

Jak zmiany wpłyną na rynek nieruchomości? – Trudno powiedzieć, jakie będzie podejście klientów do zakupu nieruchomości. Niewykluczone, że chętniej będą wynajmować mieszkania. Mimo to rynek pierwotny w Polsce nie straci na znaczeniu. Jesteśmy inni niż Hiszpanie czy Amerykanie, którzy chętnie korzystają z wynajmu. W Polsce istnieje bardzo silna potrzeba posiadania własnej nieruchomości. Cena jest ważna, ale nie kupujemy mieszkań, ponieważ są tanie. Decydujemy się na nie, ponieważ ich potrzebujemy – mówi Teresy Witkowskiej dyrektor sprzedaży Alpha Park.

Polskie wymagania związane z kredytem mieszkaniowym nie odbiegają od innych krajów europejskich. 20-procentowy wkład własny jest wymagany między innymi u naszych zachodnich sąsiadów, w Austrii, Francji czy Danii. Mniejsze wymagania dotyczą Francuzów i Słowaków – tam wystarczy 10%. W ciekawej sytuacji są Węgrzy, którzy biorąc kredyt hipoteczny w forintach muszą wpłacić 20%, ale w euro 50%, a w frankach szwajcarskich aż 65%.