Wyroby przemysłowe, dobra konsumpcyjne i farmaceutyki podstawą rozwoju gospodarczego Europy Środkowej

Balluff Fabryka Przyszłości

W 2014 roku większość krajów Europy Środkowej odnotowała przyspieszenie wzrostu gospodarczego. Nie znalazło to jednak bezpośredniego odzwierciedlenia we wzroście przychodów 500 największych przedsiębiorstw regionu. Najnowsze badanie tych firm wskazuje na symboliczny średni wzrost przychodów wyrażonych w euro na poziomie 0,3 proc. Jak wynika z analizy przeprowadzonej przez firmę doradczą Deloitte wyróżniającą się branżą pozostaje branża wyrobów przemysłowych. Dobrze radzi sobie sektor dóbr konsumpcyjnych oraz farmaceutyki. Jedna czwarta firm z badania mierzy swój wpływ na gospodarkę, społeczeństwo i środowisko, a ponad jedna piąta już teraz raportuje lub zamierza raportować dane pozafinansowe za 2015 r.

Firma doradcza Deloitte po raz dziewiąty przeprowadziła analizę największych przedsiębiorstw w 18 krajach Europy Środkowej i na Ukrainie (500 firm, 50 banków oraz 50 ubezpieczycieli). „Zmiana przychodów 500 największych spółek nie odzwierciedla sytuacji makroekonomicznej regionu. Rok 2014 był dla Europy Środkowej okresem umiarkowanego wzrostu” – wyjaśnia Patryk Darowski, Wicedyrektor w Dziale Doradztwa Finansowego Deloitte. – „Zmiany PKB w dużej mierze były rezultatem wzrostu eksportu do krajów Europy Zachodniej. Dodatkowo dane za 2014 rok sugerują, że na poprawę sytuacji gospodarczej w regionie równie duży wpływ miał rosnący popyt krajowy związany głównie z konsumpcją prywatną” – dodaje.

Mediana wzrostu przychodów w walucie lokalnej 500 największych przedsiębiorstw Europy Środkowej to 3,1 proc., jednak z uwagi na deprecjację walut lokalnych średnie przychody wyrażone w euro pozostały na podobnym poziomie do roku ubiegłego (symboliczny wzrost o 0,3 proc.). Najlepiej wypadły spółki rumuńskie (wzrost o 5,3 proc.) i polskie (wzrost o 2,8 proc.). Wyniki przedsiębiorstw po I kwartale 2015 r. pokazują nieznaczny wzrost średnich przychodów w euro na poziomie 1,7 proc. (względem średniego spadku o -3,1 proc. w I kwartale 2014).

Przychody wszystkich spółek z zestawienia wyniosły 682 mld euro, co oznacza spadek o 1,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Przychody kwalifikujące spółkę do listy 500 największych firm regionu (459 mln euro) były o 3,7 proc. niższe niż w ostatniej edycji (477mln euro).

Największy wzrost przychodów w 2014 r. odnotował sektor wyrobów przemysłowych, który wzrósł o 3,1 proc. (w walutach lokalnych 5,6 proc.). Wpływ na ten wynik miała przede wszystkim dobra kondycja branży motoryzacyjnej (wzrost o 6,5 proc. w euro i 8,5 proc. w walutach lokalnych). „Poprawę w stosunku do poprzedniego roku odnotował również sektor dóbr konsumpcyjnych i transportu, w którym średni wzrost przychodów w euro wyniósł 2,3 proc. W branży tej szczególnie dobre wyniki osiągnęli sprzedawcy hurtowi oraz producenci AGD” – mówi Patryk Darowski. Wzrost przychodów zanotowano także w sektorze farmaceutyków i ochrony zdrowia z medianą przychodów na poziomie 2 proc. Warto wspomnieć o odbiciu sektora budowlanego po słabych wynikach w 2013 r. (średni wzrost przychodów o 4,8 proc). Jednak branża ta, ze względu na niewielką reprezentację (1 proc.), ma znikomy wpływ na rezultaty całego zestawienia.

Na drugim biegunie pozostają licznie reprezentowane w zestawieniu spółki energetyczne, które w wyniku niższych cen surowców odnotowały spadek średnich przychodów o 3,4 proc. Aż 60 proc. firm z tej branży zanotowało niższe przychody w porównaniu do roku 2013.

Tak jak przed rokiem, wśród 500 największych firm regionu, najwięcej podmiotów pochodzi z Polski (170). To o osiem więcej niż w poprzedniej edycji zestawienia. Zauważalny jest za to spadkowy trend liczby spółek z Ukrainy (ok. 22 proc. mniej w porównaniu do roku poprzedniego) zarówno z uwagi na słabsze wyniki, ale również brak dostępności danych.

Deloitte dodatkowo analizuje także branże bankową i ubezpieczeniową. W 2014 r. banki kontynuowały stabilny rozwój, czego efektem jest wzrost sumy aktywów 50 największych banków regionu o 2,3 proc. (2,8 proc. w 2013 roku). Aż 33 spośród 50 analizowanych banków odnotowało wzrost aktywów wyrażonych w euro w 2014 roku., a mediana wyniosła 4,2 proc.

Rok 2014 był kolejnym, w którym firmy ubezpieczeniowe odnotowały spadek składki przypisanej brutto. Dla 50 największych towarzystw spadła ona o 1,7 proc. Dla 30 z 50 największych ubezpieczycieli składka przypisana brutto zmniejszyła się. Ponad połowa ubezpieczycieli w zestawieniu pochodzi z Polski i Czech.

Zdaniem ekspertów Deloitte pozytywnym sygnałem jest pierwszy w okresie ostatnich czterech lat wzrost liczby przedsiębiorstw w zestawieniu największych spółek regionu, których przychody zwiększyły się (z 49,8 proc. w 2013 roku do 52 proc. w 2014 roku). „Z umiarkowanym optymizmem można by wskazywać na oczekiwany kierunek rozwoju gospodarek regionu w najbliższych miesiącach, z drugiej jednak strony niemiecki indeks nastrojów rynkowych ZEW spada od marca 2015, co stawia pod znakiem zapytania poziom wzrostu jednego z największych rynków zbytu. Również w Polsce wzrost sprzedaży produkcji przemysłowej w lipcu 2015 r. na poziomie 3,8 proc. był niższy od oczekiwań. Nadal nie należy też zapominać o głównych ryzykach dla regionu, jakie stanowi sytuacja polityczna na Ukrainie oraz kondycja finansowa Grecji” – podsumowuje Patryk Darowski.

W tym roku po raz pierwszy do ankiety, na podstawie której powstaje zestawienie 500 największych spółek regionu oraz 100 instytucji finansowych, zostały dołączone pytania z zakresu zrównoważonego rozwoju. Odpowiedziało na nie 57 proc. firm z zestawienia oraz 76 proc. banków i 60 proc. towarzystw ubezpieczeniowych.

Z nadesłanych danych wynika, że jedna czwarta spółek z zestawienia mierzy swój wpływ na gospodarkę, społeczeństwo i środowisko. W sumie 90 spółek zadeklarowało, że mierzy swój wpływ we wszystkich tych kategoriach, z czego 30 firm produkuje dobra przemysłowe, 27 to koncerny energetyczne, a 23 produkuje dobra konsumpcyjne. Najczęściej pochodzą z Czech (21), Ukrainy (21), Słowacji (19) i Polski (19). Wpływ na gospodarkę mierzą 24 banki i 15 ubezpieczycieli, a wpływ na społeczeństwo – odpowiednio 25 i 14. „Firmy kierujące się w decyzjach biznesowych analizą swojego wpływu na społeczeństwo, środowisko i gospodarkę są w stanie rozwijać się w sposób rzeczywiście zrównoważony i tworzyć wspólną wartość, przynosząc korzyści nie tylko sobie, ale także kluczowym interesariuszom. Mogą też podejmować bardziej świadome decyzje biznesowe i optymalizować swoje działania operacyjne” – podkreśla Irena Pichola, Partner, Lider Zespołu ds. Zrównoważonego Rozwoju w Polsce i Europie Środkowej Deloitte.

Ponad jedna piąta największych środkowoeuropejskich firm (109) deklaruje, że prowadzi jakąś formę sprawozdawczości pozafinansowej lub planuje raportować dane pozafinansowe za 2015 r. Najwięcej takich organizacji jest w Czechach (40), Polsce (27) i na Węgrzech (13). Co ciekawe, 42 firmy robią lub będą to robić zgodnie ze standardem GRI, co świadczy o ich profesjonalnym podejściu do raportowania pozafinansowego. Z tego grona najwięcej firm jest w Polsce – 22. Jeśli chodzi o instytucje finansowe, to 26 banków (w tym po 7 z Czech i z Polski oraz 5 z Węgier) i 12 ubezpieczycieli (w tym 9 z Czech) raportuje pozafinansowo lub zrobi to za 2015 r. „Raportowanie pozafinansowe do tej pory nie było obowiązkowe. Sytuacja zmieni się w 2017 r., kiedy wejdzie w życie unijna dyrektywa nakazująca największym organizacjom raportowanie danych pozafinansowych i informacji dotyczących różnorodności. Należy się spodziewać, że w ciągu najbliższych dwóch lat liczba firm raportujących pozafinansowo znacznie wzrośnie. Firmy, które już teraz raportują pozafinansowo albo zaraz zaczną to robić, będą lepiej przygotowane, żeby sprostać nowym wymogom sprawozdawczym” – mówi Irena Pichola. „Firmy nie powinny traktować nowej regulacji UE wyłącznie jako obowiązku. Raportowanie pozafinansowe może przynieść przedsiębiorstwom wiele korzyści, m.in. większe zaufanie ze strony inwestorów, lepsze zrozumienie modelu biznesowego, strategii i ryzyk oraz identyfikację nowych szans biznesowych” – dodaje.

* Łotwa, Bułgaria, Czechy, Słowenia, Węgry, Słowacja, Polska, Chorwacja, Estonia, Serbia, Rumunia, Litwa, Albania, Bośnia i Hercegowina, Kosowo, Macedonia, Czarnogóra, Mołdawia

Pełne zestawienie 500 największych firm regionu, plus 50 banków oraz 50 firm ubezpieczeniowych zawiera raport firmy Deloitte „CE TOP 500” oraz dodatek do dziennika Rzeczpospolita „Europa 500”. Lista zostanie zaprezentowana na zbliżającym się XXV Forum Ekonomicznym w Krynicy w dniu 8 września br.: www.forum-ekonomiczne.pl. Ranking jest wspólnym przedsięwzięciem Deloitte oraz dziennika Rzeczpospolita.