REKLAMAtłumaczenia biuro tłumaczeń 123tlumacz.pl
GOSPODARKA Wzrost gospodarczy ważniejszy niż stabilność cen

Wzrost gospodarczy ważniejszy niż stabilność cen

Maciej Przygórzewski, główny analityk Walutomat i Internetowykantor.pl

Władze monetarne w Polsce wciąż wyżej stawiają dbanie o wzrost gospodarczy niż stabilność cen. Chowanie się w cień też nie znajduje się wysoko na liście ich priorytetów, bo od wielu tygodni są na rynkach walutowych w przypadku złotego zdecydowanym tematem numer jeden.

Piątkowe dane zza oceanu

Na koniec zeszłego tygodnia poznaliśmy dwa bardzo ważne odczyty. Były to wydatki i dochody Amerykanów. W tym wypadku znacznie ważniejsze są dane o wydatkach, gdyż dochody są mocno zaburzone przez zjawiska jednorazowe. Najlepszym dowodem jest fakt, że w tym miesiącu spadły one o 13,1%, a w poprzednim wzrosły o 21,1%, co w ujęciu miesięcznym nie może w rozwiniętych państwach wynikać z samych mechanizmów rynkowych. Wydatki z kolei rosną zgodnie z oczekiwaniami o 0,5%. Dolar umacniał się już przed tymi danymi, a po nich tylko pogłębił ten ruch. Korekta przyszła jednak wraz z indeksami koniunktury. O ile indeks Chicago PMI w dalszym ciągu pokazał bardzo dobry wynik, 75,2 pkt (to najwyższy poziom od niemal 50 lat), to indeks Uniwersytetu Michigan zgodnie z oczekiwaniami spadł. Inwestorzy pomimo tych jednak dobrych danych na koniec tygodnia wycofywali się od dolara, co spowodowało powrót w okolice 1,22 dolara za euro.

NBP zmienia nastawienie…

Władze monetarne w Polsce w ostatniej kadencji zachowują się, jakby priorytetem było postawienie muru informacyjnego pomiędzy nimi a rynkiem. Wiadomo, że sytuacja, w której rynek ufa bezstronnym wysoce wykwalifikowanym ekspertom, jest dla nich komfortowa, ale sposób budowania tego zaufania i swojej eksperckości jest zadziwiający. W piątek niespodziewanie NBP nie przystąpił aukcji obligacji państwowych. Nie wiadomo, czy dotyczyło to tylko tej puli, czy generalnie kończymy program luzowania ilościowego, w ramach którego NBP skupując obligacje, zwiększał ilość pieniądza na rynku, gdyż nie znikał on na rynku obligacji. Część analityków zwraca uwagę, że może być to początkiem większych zmian w polityce banku i RPP. Z drugiej strony najbardziej ideologiczne skrzydło Rady w dalszym ciągu powtarza jak mantrę, że stopy procentowe powinny pozostać bez zmian do końca kadencji. Co w przypadku większości z nich oznacza jeszcze 3 kwartały.

PKB w Polsce

Dane na temat wzrostu PKB w Polsce okazały się lepsze od oczekiwań. W 1 kwartale tego roku zanotowaliśmy 1,4% spadku produktu krajowego brutto względem ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę punkt odniesienia, którym jest 1 kwartał 2020 roku, czyli tuż przed pandemią, jest to bardzo solidny rezultat. Nie może zatem dziwić, biorąc pod uwagę również działania NBP, że złoty ponownie cieszy się zainteresowanie inwestorów. Po raz 6 w ciągu ostatnich dwóch tygodni testowany jest poziom 4,48 zł za euro. Jest to najniższy poziom od lutego.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w InternetowyKantor.pl

Exit mobile version