Zapasy ropy naftowej się kurczą. Co z inflacją?

Radosław Piotrowski
Radosław Piotrowski, zarządzający funduszami Union Investment TFI
  • Zapasy ropy naftowej w USA od kilku tygodni się kurczą
  • Cena ropy naftowej rośnie od lutego 2016 r.
  • Wzrost cen ropy może wywołać dalszy wzrost oczekiwań inflacyjnych
Radosław Piotrowski
Radosław Piotrowski, zarządzający funduszami Union Investment TFI

Z danych Departamentu Energii USA wynika, że od kilku tygodni maleją zapasy ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych. To już wyraźny trend – kurczenie się zapasów czarnego złota widoczne jest także w porównaniu do ubiegłego roku.

Zapasy ropy naftowej w USA

Zapasy ropy naftowej w USA
Źródło: Bloomberg

Malejące zapasy ropy naftowej w USA to jeden z czynników  wzrostu cen amerykańskiej ropy naftowej WTI. Jednak nie najważniejszy. Dużo większy wpływ na rynkową wartość ropy miało ostatnie nieformalne spotkanie OPEC w Algierze. Od lutego 2016 r. cena jednej baryłki ropy WTI wrosła z ok. 27 dolarów do ok. 50 dolarów.

Cena ropy WTI

Cena ropy WTIJeśli w październiku członkowie kartelu OPEC potwierdzą obniżenie limitu wydobycia ropy naftowej do 32,5 mln baryłek dziennie, cena ropy naftowej może jeszcze wzrosnąć. To w naturalny sposób przełoży się na dynamikę inflacji w USA. A inflacja jest jednym z najważniejszych parametrów, jaki banki centralne biorą pod uwagę przy ustalaniu poziomu stóp procentowych. Może się zatem okazać, że wzrost cen ropy naftowej da amerykańskiej Rezerwie Federalnej kolejny argument za podniesieniem stóp procentowych już w grudniu.