REKLAMAtłumaczenia biuro tłumaczeń 123tlumacz.pl
TURYSTYKA I HOTELARSTWO Zdrojowa Hotels: Sezon wakacyjny 2020 nie był rekordowy, a bon turystyczny nie...

Zdrojowa Hotels: Sezon wakacyjny 2020 nie był rekordowy, a bon turystyczny nie ratuje polskich hoteli

Zdrojowa Hotels zamyka tegoroczny sezon wakacyjny podsumowaniem, z którego wynika, że obłożenie w hotelach w górach i nad morzem oscylowało między 70 a 90 proc., a do końca sierpnia dokonano płatności bonem turystycznym za pół tysiąca rezerwacji w hotelach tej sieci.

W ocenie spółki, sytuacja w polskim, jak i światowym, hotelarstwie jest nadal bardzo trudna. Z drugiej strony rynek powoli się odbudowuje. W Polsce zdecydowanie lepsze wyniki mają hotele w nadmorskich i górskich kurortach. To ze względu na sezon wakacyjny 2020, który jest porównywalny do zeszłorocznego. Wbrew doniesieniom medialnym lipiec w nadbałtyckich kurortach w kraju był gorszy niż w zeszłym roku, sierpień nieznacznie lepszy, a ceny znacznie niższe niż na Zachodzie.

– Na wrzesień rezerwacje spływają, ale w tym przypadku, i odnośnie kolejnych miesięcy już nic nie jest pewne. Na pewno turyści przyzwyczajają się do „nowej normalności”. Obłożenie w naszych obiektach w sezonie letnim wyniosło między 70 a 90 proc. Obserwujemy, że turyści wybierali z jednej strony apartamenty wakacyjne, które gwarantowały odosobnienie, z drugiej strony hotele sieciowe ze względu na zapewnienie najwyższych standardów bezpieczeństwa – komentuje Adam Pruszkowski, dyrektor regionalny Zdrojowa Hotels, odpowiedzialny za hotele Hilton oraz Radisson z aquaparkiem w Świnoujściu.

Analogicznie do lat ubiegłych w hotelach i obiektach z apartamentami wakacyjnymi Zdrojowej, które dysponują ponad 4,5 tys. miejsc noclegowych, gościli polscy turyści, którzy w tym roku licznie zdecydowali się na wakacje w kraju, ale także Niemcy i Czesi, dla których województwo zachodniopomorskie i Karkonosze były bezpiecznymi destynacjami wakacyjnymi. Zdrojowa ocenia, że to właśnie niemieccy turyści są kluczowi dla odbudowania polskiej turystyki i hotelarstwa. Według tegorocznego Raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego 60 proc. turystów zagranicznych przyjeżdżających do Polski stanowili obywatele państw sąsiednich, a ¼ wszystkich zagranicznych turystów w Polsce to Niemcy.

Wadliwy system bonu turystycznego

Według danych i komunikatów medialnych ZUS bon turystyczny cieszy się dużym zainteresowaniem, gdyż Polacy wydali w ramach tego świadczenia już 142 mln zł. Natomiast jest wykorzystywany zarówno w obiektach wypoczynkowych oraz miejskich hotelach, jak i biurach podróży turystki krajowej. Branża ocenia jednak bon turystyczny na razie jako program socjalny reperujący budżety wyjazdowe Polaków, a nie dźwignię dla branży turystycznej i hotelarskiej, która straciła miliardy przez kryzys gospodarczy wywołany COVID-19.

Sam system obsługujący bon turystyczny jest dużym wyzwaniem dla branży, gdyż pełen jest błędów. Dla przykładu lista i wyszukiwarka podmiotów mających prawo do przyjmowania płatności dokonywanych za pomocą bonu na stronach internetowych Polskiej Organizacji Turystycznej jest nadal wadliwa, gdyż uwzględnia nazwy firm, do których należą obiekty noclegowe i hotele, a nie nazwy tych hoteli czy obiektów. Z tego powodu użytkownik ma problem w znalezieniu konkretnego miejsca, w którym chce zrealizować bon podczas pobytu. Największy problem – jak podaje Zdrojowa – stanowi jednak brak promocji bonu przez jego organizatora w celu stymulowania turystyki poza sezonem. – W wakacje bon nie miał wpływu na rezerwacje w hotelach, gdyż było duże naturalne zainteresowanie wypoczynkiem i bon traktowany był jako rabat. Jak dotąd w naszych hotelach zrealizowano pół tysiąca rezerwacji za jego pomocą. Naszym zdaniem na jesień program będzie bardziej stymulował polską turystkę – zapraszamy do płatności i rezerwacji bonem – podsumowuje Magdalena Rybicka, dyrektor sprzedaży i członek zarządu Zdrojowa Hotels.

Exit mobile version