Dolar rośnie, akcje spadają

Ceny producentów w USA przyspieszyły w lutym w szybszym tempie niż oczekiwano, co jest kolejnym sygnałem, że inflacja pozostaje kłopotliwą kwestią dla Rezerwy Federalnej i całej gospodarki amerykańskiej. Dolar zyskał na wartości a kurs EUR/USD spadł poniżej 1,09. Reakcja na rynku FX była niemal dwukrotnie wyższa od tej, którą widzieliśmy po wtorkowym raporcie CPI. Rynek długu zareagował wzrostem rentowności. 2-altki rządu USA urosły do poziomu 4,69. Indeksy na Wall Street odnotowały wczoraj umiarkowanie spadkową sesję.

Indeks cen producentów wzrósł o 0,6 proc. w ciągu miesiąca, podało w czwartek Biuro Statystyki Pracy Departamentu Pracy USA. Było to więcej niż prognozowane 0,3 proc. i nastąpiło po wzroście o 0,3 proc. w styczniu. Wyłączając żywność i energię, podstawowy wskaźnik PPI przyspieszył o 0,3 proc., w porównaniu z szacowanym wzrostem o 0,2 proc.. W ujęciu rok do roku główny indeks wzrósł o 1,6 proc., co było największym ruchem od września 2023 roku. BLS podało, że około dwie trzecie wzrostu głównego wskaźnika PPI pochodziło z 1,2 proc. wzrostu cen towarów, co stanowi największą zwyżkę od sierpnia 2023 roku. Podobnie jak w przypadku CPI, przyspieszenie wynikało z cen energii, które odnotowały wzrost o 4,4 proc.. Ceny benzyny urosły o 6,8 proc. na poziomie hurtowym. PPI jest uważany za wiodący wskaźnik inflacji, ponieważ wskazuje koszty na wczesnym etapie łańcucha dostaw.

Oprócz danych o cenach poznaliśmy również wyniki sprzedaży detalicznej. Ta odbiła wzrastając o 0,6 proc. w ciągu miesiąca, zgodnie z danymi Departamentu Handlu, które są korygowane sezonowo. Wzrost ten pomógł odwrócić zrewidowany w dół spadek o 1,1 proc. w styczniu, ale nadal był poniżej szacunków zakładających wzrost o 0,8 proc..

Wczorajszy zestaw danych był ostatnim istotnym przed dwudniowym posiedzeniem FOMC w przyszłym tygodniu (wtorek-środa). Publikacje przyczyniły się do spadku na Wall Street, a główne amerykańskie akcje nieznacznie spadły. Rentowności obligacji skarbowych wzrosły pod wpływem raportu na całej długości krzywej dochodowości. Widoczne było zdecydowane umocnienie dolara amerykańskiego. Głowna para walutowa obniżyła się i aktualnie znajduje się poniżej 1,09.

Fed prawie na pewno utrzyma swoją referencyjną stopę procentową na niezmienionym poziomie, rynki natomiast będą szukały wskazówek dotyczących przyszłości polityki pieniężnej. Ceny kontraktów terminowych wskazują na to, że Federalny Komitet Otwartego Rynku zacznie obniżać koszt pieniądza w czerwcu, a w tym roku spodziewane są trzy obniżki o ćwierć punktu procentowego. Szanse na redukcję w połowie roku zostały jednak przez rynek zmniejszone do ok 55 proc. Pamiętajmy, że ocenie będzie podlegać również najnowszy wykres kropkowy oraz aktualne projekcje inflacji, PKB oraz stopy bezrobocia.

Łukasz Zembik Oanda TMS Brokers