Gdyński start-up technologiczny, który w rok stał się liderem branży, szykuje się do emisji akcji

Adam i Marcin Cegielscy

OMNIOXY S.A. powstało zaledwie roku temu, a dziś zatrudnia niemal 20 osób, ma na koncie 80 sprzedanych komór, zysk inwestuje w rozwój innowacji i ma plany na podbój kolejnych rynków.

Trzon start-upu stanowi dwójka braci, którzy wcześniej przez 11 lat prowadzili z sukcesem firmę inżynieryjną. OMNIOXY zakładali więc już jako doświadczeni managerowie. Spółka od początku sama się finansowała i stawiała sobie ambitne cele. Prężny rozwój przyniósł spory zysk i przychody w ciągu pierwszego roku działalności na poziomie 3,4 mln złotych.

Ambitne plany

Wyniki finansowe spółki świadczą o jej stabilności i odporności nawet na zjawiska tak nieprzewidywalne jak pandemia (są z resztą badania potwierdzające pozytywne efekty w użyciu komór do leczenia pacjentów z COVID-19 – komory hiperbaryczne lepiej niż respirator dostarczają do organizmu tlen nie mogącym złapać tchu pacjentom z koronawirusem).

Przychody spółki stale rosną, jednocześnie zarząd OMNIOXY przygotowuje się właśnie do emisji akcji. Zebrane fundusze przeznaczone zostaną na dalszy rozwój firmy, w tym ekspansję zagraniczną. OMNIOXY planuje także uruchomienie w Polsce produkcji nowych serii komór hiperbarycznych co wiąże się z inwestycjami w badania i rozwój, certyfikację, wyposażenie hali produkcyjnej i powiększenie zespołu.

W rok osiągnęliśmy gigantyczny progres, staliśmy się liderami w branży łagodnych komór hiperbarycznych w Polsce. Emisja akcji to dla nas kolejny naturalny krok w rozwoju. Chcemy być numerem jeden nie tylko w Polsce, ale i w całym regionie dlatego w 2021 roku planujemy wejść z naszymi produktami na nowe rynki, rozważamy tu kraje sąsiedzkie i nadbałtyckie – dodaje Cegielski.

Pomysł na biznes

Tlenoterapia hiperbaryczna to metoda regeneracyjna polegająca na oddychaniu tlenem o zwiększonym stężeniu w warunkach ciśnienia wyższego niż atmosferyczne. Lepsze dotlenienie organizmu oraz dystrybucja tlenu do wszystkich (nawet tych uszkodzonych) tkanek, przyśpiesza regenerację i pobudza odnowę całego ciała.

Choć sam koncept komór hiperbarycznych znany jest od wieków, w Europie rynek dopiero poznaje korzyści płynące z tego rodzaju tlenoterapii. W USA jest to uznana i popularna metoda o czym świadczy 12 000 komór na terenie kraju. Ta wiedza i świadomość płyną już do Polski, a nisza wciąż jest do zagospodarowania.

Za powstaniem firmy, kryje się także osobista historia założycieli. Gdyby parę lat temu ktoś powiedział nam o tej terapii, może nasza mama wciąż by z nami była. Straciliśmy ją po trzecim udarze. Niestety wtedy niewiele jeszcze słyszano o wykorzystywaniu terapii hiperbarycznej w rehabilitacji pacjentów poudarowych. – wyznaje prezes spółki Adam Cegielski. Dlatego teraz osobiście przeżywam każdą historię związaną z szybszym powrotem do zdrowia dzięki zabiegom w naszych komorach – dodaje.