Inflacja wraca na Stary Kontynent

Jak wynika z danych opublikowanych we wtorek przez Eurostat, dynamika dóbr i usług konsumpcyjnych w strefie euro wzrosła w ostatnim miesiącu o 0.3% r/r, podczas gdy większość analityków spodziewała się wyniku na poziomie 0.2% r/r. Mimo iż do osiągnięcia celu inflacyjnego – wyznaczonego przez EBC na poziomie 2% – pozostaje jeszcze długa droga, wiele wskazuje na to, że informacje o zakończeniu trwającego pół roku okresu deflacji, będą dla Mario Draghiego istotnym argumentem przemawiającym za kontynuowaniem aktualnej polityki monetarnej. Wiadomości o poprawie sytuacji ekonomicznej w Eurostrefie w znaczący sposób wpłynęły także na wycenę wspólnej waluty – podczas wczorajszej sesji kurs EUR/USD wzrósł o 2.08%, sięgając poziomu 1.1187. Obok inflacji, czynnikiem, który istotnie przyczynił się do wczorajszego umocnienia euro, pozostawały również kiepskie dane płynące ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wyraźnie spadła liczba zamówień fabryk z 2.2% do -0.4%. Nie ulega jednak wątpliwości, że optymizm towarzyszący inwestorom na Starym Kontynencie jest mocno przesadzony, biorąc pod uwagę mglistą niepewną Grecji. Zgodnie z zapowiedziami szefa Eurogrupy, Jeroean Dijsselbloema, nawet jeśli projekt reform przedstawiony przez premiera Aleksisa Tsiprasa zostanie zaakceptowany i dojdzie do podpisania porozumienia, jest już za późno, aby w tym tygodniu odblokować kolejną transzę pomocy finansowej dla Grecji.

Dzisiejsza sesja upłynie pod znakiem publikacji usługowych indeksów PMI. W ciągu dnia uwagę inwestorów z Europy przyciągną także informacje o dynamice sprzedaży detalicznej (prognoza 0.6% m/m) i wysokości stopy bezrobocia (prognoza 11.2%) w strefie euro. Popołudnie, decyzję w sprawie wysokości stóp procentowych podejmie EBC oraz RPP. Zza Oceanu napłyną natomiast wiadomości na temat aktualnej sytuacji na tamtejszym rynku pracy.

dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska