Mocny złoty po ratingu

Maciej Przygórzewski - główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat

Moody’s obniżyło perspektywę ratingu PKO BP. Dobre prognozy PKB na Ukrainie. Zaskakująco dobre dane z Rosji. Słabsze dane z USA.

Konsekwencją obniżki perspektywy ratingu Polski jest obniżka perspektywy PKO BP. Takie działania w przypadku spółek o najwyższym ratingu są typowe. Powodem jest wniosek, że bank działający głównie w danym kraju nie powinien mieć od niego lepszej wiarygodności kredytowej. Jak rynki reagują na całe zamieszanie z ratingiem? Widać, że wśród inwestorów przeważa ulga. Wczoraj cały dzień trwało umacnianie się złotego. Powodem było przeszacowanie ryzyka obniżki ratingu. Dzisiaj od rana widzimy waluty na relatywnie niskich poziomach. Euro kosztuje 4,36zł, frank jest po 3,94zł, dolar po 3,85zł a funt 5,59zł.

Na Ukrainie prognozy wzrostu gospodarczego mówią o pierwszym dodatnim odczycie od dwóch lat. Rząd co prawda deklaruje 2%, ale Międzynarodowy Fundusz Walutowy mówi o 1,5%, a Bloomberg o 1%. Jak widać im większe zaangażowanie, tym bardziej optymistyczne prognozy. Powodem wzrostu jest stabilizacja w kraju. Inflacja spadła poniżej 10%. Spadek wartości waluty o ⅓ w 2015 roku, mimo że spowodował zubożenie społeczeństwa, przekłada się na wzrost konkurencyjności gospodarki. Nie bez znaczenia jest też zawieszenie broni na wschodzie kraju i pomoc w wysokości 17,5mld dolarów z MFW wymuszającego reformy.

Na zawieszeniu działań zbrojnych zyskała również Rosja. PKB tego kraju zmniejszył się w pierwszym kwartale tego roku o 1,2%. Czy to dobry wynik? To o 0,2% mniejsza redukcja od oczekiwań tamtejszego rządu, które i tak uchodziły zdaniem niektórych analityków wręcz za propagandę. Dla przypomnienia, w zeszłym roku gospodarka skurczyła się o 3,7%. Powodem tak słabych wyników są oczywiście konsekwencje niskich cen ropy naftowej i związane z nimi oszczednośi i cięcia. Rubel rośnie co prawda wraz z ostatnimi zwyżkami cen ropy, ale w dalszym ciągu nie może przekroczyć poziomu 6 groszy.

Wczorajsze dane z USA znów zwróciły uwagę inwestorów na Europę. Indeks NY Empire State wyniósł -9pkt przy oczekiwaniach -6,5pkt. Do tego indeks rynku nieruchomości wbrew prognozom inwestorów nie wzrósł.

W nocy poznaliśmy dane z Japonii. Produkcja przemysłowa rośnie o 0,2%. Jest to odczyt lepszy od oczekiwań wynoszących 0,1%.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl