Parytet na EUR/USD?

Umiarkowane wzrosty zagościły na amerykańskich giełdach w czwartek. Na rynku walutowym ciąg dalszy zmian zapoczątkowanych w środę. Niewielkie wzrosty miały miejsce na rynku ropy.

Dzień po wyczekiwanej decyzji Fed o podwyżce stóp procentowych rynki kontynuowały rozpoczęte w środę ruchy. Dolar amerykański nadal umacniał się. Giełdy w USA znowu zyskiwały na sile – indeks Dow Jones otarł się nawet ponownie o pułap 20000 pkt. Bardzo wyraźne straty odnotowano natomiast na rynku metali szlachetnych. Choć ceny złota spadły na rynku terminowym tylko o 1.3%, to już ceny srebra stoczyły się, odnotowując na zamknięciu stratę rzędu 5.2%.

Wczorajszy dzień to też posiedzenia Szwajcarskiego Banku Narodowego oraz Banku Anglii. W obu przypadkach stopy procentowe pozostawiono na dotychczasowym poziomie. Zarówno CHF jak też GBP nie zareagowały na powyższe wydarzenia. Dane z amerykańskiego rynku pracy o zasiłkach, były niemal zgodne z oczekiwaniami. Dziś znaczących danych makroekonomicznych już nie będzie. Jednak w związku z tym, że to koniec tygodnia, warto obserwować, jak zachowają się inwestorzy otwierający pozycję w środę po decyzje Fed.

eurusd16122016r

Po dłuższej przerwie wracamy do wykresu eurodolara. Rynek po odbiciu się od 1.085 osunął się niżej. Niestety dla byków otworzyła się droga na 1.0. Pokusa przetestowania poziomu parytetu jest bardzo duża, a i polityka Fed/EBC temu sprzyja. Byków mogłoby uratować jedynie trwałe pokonanie poziomu 1.07, gdzie mamy teraz pierwszy opór.

Sylwester Majewski

Forex-Desk